~WuKaTeeM (Gość)17.08.2011 22:24
Może poza tym, że na miejscu zdarzenia panował totalny nieład, osoby postronne wręcz pielgrzymowały do strefy działań ratowniczych i dostawały się tam bez trudu to jakieś "SŁUŻBY" przygotowane pewnie są.
Jedni działają sprawnie, innych jest po prostu mrowie.
A określenie "służby" ma dotyczyć czego właściwie? Bo Każda z jednostek biorących udział w niwelacji skutków zdarzenia i niesieniu pomocy poszkodowanym ma swoją nazwę. Zatem o kogo chodzi?
Zawsze w akcji, zawsze w cieniu.
PS. Na niejednym SOR z IP do takiego nasilenia pracy dochodzi średnio co poniedziałek. Pozdrawiam personel w/w oddziałów.
~wierna słuchawka (Gość)17.08.2011 23:23
Romek, nie śpij w gościach, Włodek dobrze gadasz, Beata modne masz rurki, a w ogóle, to kiedy zrobicie tam jakiś porządek na tym stole?
~swiadek (Gość)18.08.2011 09:01
Z tego co widziałem to policja nie zablokowała drogi dojazdowej, każdy mógł sobie tam iść a nawet wjechać.
Strażacy sie pałętali i robili sobie zdjęcia. Widziałem jak karetki nie mogły odjechać bo zastawili je dojeżdżającymi wozami strażackimi.
To moje odczucia z tego co widziałem. Prawda jest taka, że w ogóle mnie tam nie powinno być, a nikt mnie nawet nie zatrzymywał.
~P51 (Gość)20.08.2011 12:18
Najważniejsze dobre samopoczucie.
Zwłaszcza osób odpowiedzialnych za akcję ratunkową.W obliczu braku w studio osób "strony przeciwnej",a zwłaszcza mąjących konkretne zarzuty, przeprowadzoną "debatę" oceniam kiepściutko.
Każda sroczka swój ogonek chwali!
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!
