Uważaj, co piszesz. Ja za takie stwierdzenie w kwietniu zostałem obrzucony tu stekiem. A na privie to nawet żywym mięsem. Przy czym - w odróżnieniu od Ciebie - moje stwierdzenie odnosiło się tylko do jednego z bloków na tym trzyblokowym osiedlu. Tego, co to pierwotnie hotelem robotniczym dla pracowników budowlanki był. Nie twierdzę, że nawet w tym bloku nie mogą zamieszkiwać normalni lokatorzy. Nawet się specjalnie po tym kwietniowym zdarzeniu przyjrzałem od frontu, w części okien ładnie, schludne firaneczki wiszą, zasłoneczkami udrapowane, kwiatki na parapecie. Może najgorszy czas ten budynek ma za sobą, ale kiedyś ostro zaczął równać do osławionych "bloków" na Wierzejach. Tych to chyba nic nie przebije!
Niestety, ale moja konstatacja idzie szerzej. Teraz to strach wejść do niejednego "normalnego" bloku także na osiedlach Słowackiego, Poprzecznej, Łódzkiej, Wysokiej, Jagiellońskiej, Wyzwolenia.
Szczególnie wieczorami. Typy spod ciemnej gwiazdy wystają, wokół oświetlenie uliczne bardziej niż liche, a administracje budynków spółdzielczych i komunalnych brak żarówek przed klatkami oraz w środku za nic sobie mają. Zgłaszasz, zlewają cię równo. Jako tako z tym w części prywatnych posesji.
Prezydent miasta w drugiej kadencji nadal lekceważy mieszkańców!. Obiecał "pochylić się nad problemem". Słownictwo godne biskupa. Szkoda, że postępowanie lokalnego tyrana. Niespełnianie obietnic - też standart.
Mieszkańcom życze wytrwałości. Maja prawo do wpływania na swoje otoczenie. Prawnym narzędziem do tego są uwagi i odwołania do decyzji administracyjnych.
Z opłatą 500 zł - to jakaś pomyłka. Płatne jest dopiero postępowanie sądowe. A pierwszy etap - to decyzje dotyczące lokalizacji. Odwołanie do SKO - bezpłatne. Chyba, że ten etap przeoczono. Wtedy trudniej.
No,bo jakby spełniać wszystkie prośby ,to w końcu wszyscy byliby "kapitanami na statku"-jak w komunie ;-)
Niektóre prośby są nierealizowalne - trzeba tez o tym pomyśleć.
Często ludziom ślina na język przynosi talie prośby,że Boże uchowaj...(nie mam na myśli tej,zasadniczej dla wątku,prośby-sprzeciwu-grożby).
A wszystkie prośby to w zasadzie tyko Św.Mikołaj...
I czemu się tak dziwicie? Przecież to normalka w tym kraju. Najlepiej uprzątnąć problem pod dywan, wysłać gdzieś na manowce i udawać, że go po prostu nie ma. Wymiotą noclegownię na wygwizdów i łudzą się, że problem zniknie. Kto tam na tę Wronią na co dzień zagląda?! Pracownik skarbówki i aresztu? Pies z kulawą tam nie zagląda! To i bezdomny nie zajrzy! Jeden wielki kit z tą lokalizacją, ale władza jak to władza - zaślepiona.
---
Panie prezydent, Pan se najlepiej postaw tę noclegownię gdzieś pod nosem, najlepiej na środku pasażu, żebyś nie zapominał o drastycznej sytuacji na lokalnym rynku pracy! A i bezdomnym tam będzie po drodze
Prezydent Chojniak, powinien dążyć do ożywienia dzielnicy miasta w której znajduje się ul. Wronia a nie tylko kryminał, urząd skarbowy, noclegownia. Powinno się zmienić plan zagospodarowania, wybudować kilkanaście bloków mieszkalnych TBS-u i komunalnych, porządny supermarket, i jakieś porządne lokale rozrywkowe włącznie z dyskoteką. Obecnie jest to dzielnica gdzie diabeł mówi dobranoc. Gdzie mają szukać mieszkańcy ul. Wroniej rozrywki np. w sobotę i niedzielę? A ich dzieci maja tylko to co przed kilkoma blokami wybudowanymi w PRL-u. panie prezydencie, panie i panowie radni, Nie róbcie mieszkańcom ul. Wroniej miejsca do zsyłki wszystkiego czego nie akceptują w centrum miasta. Może dlatego, że nie głosowaliśmy na Chojniaka i Razem dla Piotrkowa?
A najlepiej na ul. Łódzkiej przed domem Chojniaka. I byłoby odśnieżone i pozamiatane.
I połączenie drogowe winno być zrobione z ul.Dmowskiego tak by szybciej dotrzeć do "miasta".
Widocznie nikomu się to nie kalkuluje. Był kiedyś taki film "Ucieczka z Nowego Jorku". Tam wydzielono cała dzielnicę gdzie byli tylko przestępcy i margines. Droga była tylko jedna i to pod kontrolą. Jak bym nie kombinował to widzę analogie z tą sytuacją na Wroniej. Czyżby ktoś we władzach naoglądał się takich filmów?
Pawilon już jest. Wystarczy go tylko odrestaurować jak zrobiono to na Sulejowskiej i będzie SUPERmarket.
Ci protestujący przeciwko noclegowni to pewnie w kościele w pierwszym rzędzie stoją. Są wyznawcami krzyża i na pewno chętnie niosą pomoc potrzebującym.
"Ci modlący się co rano i chodzący do kościoła chętnie by zabili ciebie tylko za kształt twego nosa".
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!