Nie, to nie jest atak na pana Andrzejczyka. Takie słowa ostatnio wypowiadane są w niemal każdym zakątku Polski.
Policzcie sobie koszty tych wszystkich superakcji, popatrzcie na strażaków z mozołem układających worki, do których jakiś idiota kazał sypać po trzy łopaty piachu... Popatrzcie na niezmiennie debilistyczą organizację tych działań - piasek dowozi się bezpośrednio w miejsce zagrożone zalaniem, a dopiero później strażacy napełniają worki piachem - ręcznie, byle jak i wolniuteńko... A czas i woda sobie zapier...a nie bacząc na naszych "bohaterów", ani - co gorsza na potencjalne ofiary.
Wszystko to wskazuje, że Polską rządzą zwykłe debile nie potrafiące działać szybko, tanio i skutecznie.Gdyby zsumować na przestrzeni np. 10-15 lat koszty tych wszystkich debilnych akcji, to okazołoby się, że są one zbliżone do kosztów jednorazowych inwestycji niezbędnych do zapewnienia bezpieczeństwa przeciwpowodziowego. I to raz na zawsze!
Kto nie wierzy, niech przyjedzie do Sulejowa i zobaczy wały, które czterdzieści lat temu wybudował komunista Gierek. Czterdzieści lat świętego spokoju, mimo, że poziom wody w Pilicy nieraz podnosił się ponad trzy metry powyżej stanu normalnego. Można?
A ja się zapytam inaczej. Czemu oni muszą co roku robić akcje rzeka wylewa albo coś takiego. Jak to się dzieje praktycznie co roku. Nie lepiej by było zainwestować raz tak żeby zabezpieczyć rzeki przed wylewami, i zakazać budowy domów na terenach zalewowych?? Wg mnie to by było nawet tańsze niż coroczne przygotowywanie worków z piasku i wypłacanie pomocy ludziom zalanym. Ale to moje prywatne zdanie
Rzgw zykuje paiery od lat i ruszyc z poglebianiem pilicy na tym odcinku nie moze.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!