Lata temu mialo być to zrobione i nic. Teraz gdy deweloper stawia w poblizu bloki to pieniązki się znalazły
cyt." Jednym z najtrudniejszych etapów rewaloryzacji będzie wykonanie tzw. robót związanych z odnowieniem stawu"....jeżeli będzie tak jak z "odnowieniem" stawu w Parku Poniatowskiego /a będzie/ to lepiej nie robić nic. Wielkość prac może się obrócić przeciwko " wielkim planom" obecnie rządzących w mieście...Zresztą "ogrom" zamierzeń i "zbieg okoliczności" nie bierze się z ....powietrza
A co to dla funduszu taka dotacja ....stu właścicieli aut z Ameryki dostanie kare po 50.000 i już jest ...
"Dlaczego jednak "pod topór" poszły już okazałe i - na oko - zdrowe drzewa i ile w sumie zostanie ich wyciętych? To pytanie zadaliśmy w piotrkowskim magistracie i czekamy na odpowiedź.
Biuro Inwestycji i remontów UM w Piotrkowie odpowiada:
W oparciu o zatwierdzoną dokumentację projektową oraz decyzję Łódzkiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków do usunięcia przewidzianych było 120 drzew. Część drzew została już wycięta. Pozostało do usunięcia ok. 50 szt. drzew. W ramach nasadzeń kompensacyjnych przewidziano posadzenie 45 sztuk drzew z gatunku: grab pospolity, grab pospolity ‘Fastigiata’, jabłoń purpurowa, śliwa wiśniowa.
W projekcie w ramach gospodarki drzewostanem przewidziane do usunięcia drzewa są to egzemplarze usychające, uszkodzone, nie rokujące na przeżycie, posadzone wtórnie i kolidujące z układem kompozycyjnym parku, bądź zagrażające bezpieczeństwu ludzi i mienia."
ten park wspominam z niedzielnych letnich sacerow 30 lat wstecz. mial swoj niepowtarzalny klimat. budzil czasem zachwyt a czasem strach kiedy to przechadzalismy sie z Dziadkami po parkowych alejkach. sluchalem opowiesci to stalo tu tu bylo to a tam cos innego. Teeraz czas na rewitalizacjie. Wszytko ok ale pamietajmy dzisiejsza mlodziez lubi niszczyc. Czas pomyslec o monitoringu, aby ta czesc miasta nie stala sie kolejnym miejscem na wypicie piwa i wodki! Ludzie to tylko ludzie, starsi uszanuja ale mlodziez zwlaszcza ta gorsza raczej nie!
ten park największe powodzenie ma późnym wieczorem, nawet nie ma gdzie zaparkować
inwestycja na 13 milionów, z tego 10 koszt miasta, bo tylko 3 jest dotacją. Staw oczywiście będzie jak dawniej, bo jest zbyt mały przepływ wody. Duża ilość alejek, to grzech powszedni projektantów, następnie ławki koniecznie pod drzewami żeby ptaki miły ubaw, bo żaden projektant jeszcze nie zauważył, że żeby ławka była w cieniu nie musi być pod drzewem. raczej obok. W sumie waloryzacja terenów zielonych przebiega w myśl podobnych założeń jak betonowanie rynków. Drogo i bez pomysłu, za to głupio.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!