Kolejna okazja by ci co nigdy w wojsku nie byli i będą pierwsi w ucieczce gdyby wojna wybuchła, mogli się nadymać, pleść morały i udawać bohaterów.
Może zamiast tego, właśnie dzisiaj uderzyliby się w piersi i pomodlili za wszystkich polskich żołnierzy których z polecenia naszych wrogów wysyłali do Afganistanu na bezsensowną śmierć i kalectwo.
Dziś właśnie po raz enty ,naród afgański wyzwolił się z pod okupacji demo - darczyńców, kpiąc z ich światowej potęgi.
Jan Kowalewski (ur. 24 października 1892 w Łodzi, zm. 31 października 1965 w Londynie) – podpułkownik dyplomowany piechoty Wojska Polskiego, matematyk, lingwista i kryptolog, który złamał sowieckie szyfry w czasie wojny z bolszewikami, wieloletni oficer Oddziału II Sztabu Głównego.
I znowu to samo. A w Sejmie żrą się i noże wyciągają. Co rządzący dzisiaj robią żeby takie sytuacje się nie powtarzały? Dlaczego w ciągu dekady skłóciliśmy ze wszystkimi sąsiadami? Ba z sojusznikami z drugiego końca świata. Teraz ludziom wciska się wartości patriotyczne a rządzący występują przeciwko własnemu narodowi. A pie...to wszystko.
Dyzma raz w życiu zrobił coś co przyćmiło wszystkie jego zbrodnicze występki ?
Pokonać pijanych bolszewików to raczej nie był cud ... ale jak widać to co dobre przypisuje się bogu u cudom, ale 6 lat II wojny światowej już nie ma komu przypisać, a przecież dla niemców to był cud tyle lat wytrzymać ...
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!