To napisz co się dzieje, skoro jesteś tak dobrze poinformowany.
Gdyby były to osoby niepełnosprawne lub noworodki albo małe dzieci to tak, rozumiem- wymaga to ogromnej pracy, ale młodzież w tym wieku jest już niestety w bardzo dużej mierze SAMODZIELNA
Co za brednie jak się dzwoni do dzieci to podsłuchują istna inwigilacja i Wermacht poza tym utrudniają kontakt z dziećmi
Tam jest inwigilacja podsłuchiwanie rozmów telefonicznych jak za komuny brakuje tekstu"rozmowy kontrolowane". Na spotkaniu z dziećmi jak w więzieniu strażnik siedzi cały czas. Utrudnianie kontaktów krzyki kierowniczki itp.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!