~Seba (Gość)12.12.2016 00:48
Dobrzy muzycy na weselach kariery zaczynają, a kiepscy na weselach kariery kończą.
Do piotrkowskich rockmanów: Nie wystarczy "wymiatać", trzeba jeszcze wiedzieć po co.
~snoop drągi drong (Gość)12.12.2016 08:51
Kurcze może będą też moje zdjęcia gdzieś z nalewką w krzakach ;)
~muzykolog (Gość)11.12.2016 14:19
Dużo bogatszą tradycję ma w Piotrkowie muzyka sakralna. "Serdeczna matko", "Pan Jezus już się zbliża," "Daj mi Jezusa" czy "Ludu, mój ludu", to przeboje śpiewane przez wszystkich do dziś.
Żadne radio tego nie przebije. I tak trzymać!
~lute (Gość)11.12.2016 21:30
dlaczego nie ma nic o wizyci Sumlinskiego .był o Lepperże powinno zainteresować ,, red,,Galę.
~koment (Gość)11.12.2016 21:23
Książka nie traktuje tylko o rockowych zespołach. Piotrkowski Underground Muzyczny tworzyły i tworzą różne subkultury.
~Krzysiek IraQ (Gość)11.12.2016 20:43
Mam nadzieje,że przeczyta to Kuba z Las Vegas....przyjdź na spotkanie!
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!
