Trochę mi go szkoda. Dlaczego? Ano dlatego ,że resort rolnictwa w obecnej Polsce "wykańcza" /tak jak ministerstwo zdrowia/ ministrów w średnio dwa lata. A później kariera takiego ministra wisi już na włosku bo jeśli zostanie bez "sukcesu" tzn. ,że jest nieudacznikiem i ....emerytura polityczna albo odstawka. Także stawiam w tym wypadku na rok może półtora....a może krócej.
No to już zapleśniałego zboża przelanegoglifosatem nie będziemy jeść.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!