Bo muszą płacić za to, a tutaj pójdą do galerii i mają "pokazy" za darmo i myślą, że to kultura, a to tylko zwykła komercha.
Druga sprawa - teraz MOK nie jest już popularny, bo mało kto tam chodzi, wolą pójść do galerii i spotkać znajomych (sic!).
No ale cóż, walczyliście o wolny rynek to macie, pretensje do siebie ;) nie do mnie, ja nie wiem co to komuna :]

00

Kurcze, ale co się wpierniczasz w cudze życie, wolny czas i to jak go spędza. Jego wybór, Tobie przecież nikt nie broni chodzić do MOKu. Nie rozumiem takich ludzi, którzy dyktują innym co mają robić i w jakich proporcjach.

00

Czy ja się w coś wpierniczam? Chyba nie wiesz co piszesz. Wpierniczaniem można by nazwać gdyby z ode mnie padły słowa typu "macie nie chodzić do Focusa". Ja tylko wyrażam swoje zdanie na temat kultury i tego, że coraz bardziej kojarzone jest z nią jedynie centrum handlowe. Nic więcej. Więc nie wiem o co Ci biega. Tak jak mnie nikt nie broni chodzić do MOKu, tak ja nie bronię nikomu chodzić do Focusa. Opisuję tylko to, co widzę. Tyle na temat.

00

Wiesz, stwierdzenie typu "Trzeba wierzyć, że są wśród nas też normalni ludzie:) A nie tylko "focusmaniacy"" sugeruje, że "focusmaniacy" to ludzie nienormalni, czyli typowe dowartościowywanie się względem innych! To nie jest "nic więcej". Bez odbioru.

00

Wiesz dobrze o co mi chodziło, a tniesz się o każde słowo bezsensownie. Skoro tak lubisz (a wydaje się, że tak) to sobie chodź tam i też będzie dobrze. Ja już kończę tą prowadzącą donikąd dyskusję. A Ty jak chcesz - masz tu zdanie, nad którym możesz znów porozprawiać:) Pozdrawiam.

00

Wolnoć Tomku w swoim domku... Ty sobie chodź do MOKu, inni pójdą do galerii, a inni zasiądą przed radioodbiornikiem z ojcem Rydzykiem... I każdy pomyśli, że to szczyt kultury!

00