Na początku były plany , że remont ma trwać do końca września , a tu mamy grudzień HEHEHEHE.
Może i nie ma. Przed wojną też nie było w Piotrkowie ulicy Kalosza, tylko Kaliska (dziś Słowackiego właśnie), a i tak my, młodzież, chodziliśmy po Kaloszu i umawialiśmy się na Kaloszu. Kapewu?
Słowak to nasz południowy sąsiad. Nie ma w Piotrkowie takiej ulicy
Ludzie skaczą po torach żeby przejść na drugi peron. Na peronie 1 w ciągu 10 lat były 3 śmiertelne wypadki: Pasażer wysiadał z pociągu i odbił się od jednego z filarów które są tuż przy torach i wpadł pod koła. Drugi nie mógł zmieścić się miedzy kładką a pociągiem, trzeci wypadek niedawno, bo ławki na czas remontu rozłożono tuż przy torach. Przechodząc torowiskiem Słowakiem wchodzi się prosto na ulicę pod samochody, bo ktoś wysokim podwójnym łańcuchem zagrodził wejście na chodnik. Tylko czekać, aż tam dojdzie do tragedii. Ten remont za grube miliony nic nie zmienia.
głowa cię boli czy jak??? Remont przebiega zadowalająco
A gdzie maja ludzie mieszkać? Nie każdego stać na własnościowe czy domek. Sprzedałeś bryły to masz.
Temat zastępczy aby zatuszować przykry efekt remontu dworca PKP.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!