Późną jesienią - czyli najpewniej w grudniu, a jak przyjdzie wczesna zima to może i na wiosnę skończą ten remont.
Pózna jesienia czyli marzec -kwiecien ;) Tak sadze po tempie robót, zwlaszcza w I czesci.
"Etapowość ,etapowość". To przy inwestycjach miejskich jest słowo ,które się powtarza najczęściej. Pierwszy etap ,drugi ,trzeci itd. Zdarza się i tak ,że jeden etap się kończy oczywiście sukcesem ,ale drugi nie wiadomo kiedy nastąpi np.: ścieżka rowerowa wokół Bugaja. Jednocześnie bywa i tak ,że po skończonym "pierwszym etapie" myk i zaczyna się jakiś etap w drugim końcu miasta. Co nie koniecznie oznacza ,że tam coś trzeba na gwałt "etapować" np. Dmowskiego, Belzacka. Na pierwszy zaś etap czekają Roosevelta ,Żelazna ,kawałek Próchnika /etap kolejny/ i wiele ,wiele innych o których często się tu wspomina.
To jest tak jak przy tak poważnej inwestycji pracuje 5 osób wiec po co się spieszyć jak jest czas?
Tak samo w grudniu oddadzą będzie feta a dokończą na wiosnę tak było z POW
I bardzo dobrze że nie ma ścieżki rowerowej bo rowerzyści tylko tamują ruch.
A co z odcinkiem strawy od Mickiewicza do nasypu kolejowego? Również był w zakresie prac. Nic tam się nie dzieje.
Brawo Krzysiu i Panie Szokalski! Ileż można robić 200m ulicy?! Pół roku? Przecież to gorzej niż standardy Afryki. W tym mieście nic nie jest robione poprawnie. Szokalski to niekompetentny człowiek bez pojęcia o budowlance, powinni go odwołać.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!