No to trenerze żeś się popisał że swoją kulturą i soim słownictwem- brawo.Dziewczyny na boisku się przewracają, bo jak grają cały mecz bez zmiany no to też super - brawo trenerze,a te dziewczyny co siedziały na ławce? to co ? trener im mecz pozwolił pooglądać?- żenada!To dobrze że tego meczu nie przegrały,no chyba że ktoś to miał w planie.Dziewczyny nie dajcie się.
wodzirej - porażka, muzyka - porażka, hasła : relax klaszcze - porażka, chłopcy chroniący sędziów - porażka , zachowanie trenera - super porażka,
bardzo mnie cieszy,że nie grała Wypych,koniec gwiazdorzenia,brawo trenerze,może Pan wreszczie usadzi gwiazdeczkę zadufaną w sobie na ławie,
Masz rację, tak by było jeszcze jakieś 2-3 lata temu ale dziś już nie.
Katarzyna Matyja gra najmniej z prawoskrzydłowych, a jest z nich najlepsza, zostawiając na parkiecie najwięcej zdrowia i serca. Jedyny mankament to doświadczenie. Szkoda, że dopiero totalna katastrofa zmusza trenera do tego, aby dać jej zagrać więcej niż 5 minut. Weszła na 15 i pięknie to wykorzystała. Z Vistalem powinna zagrać od początku i zostać na parkiecie jak najdłużej się da.
Wisienką na tym niesmacznym torcie jest fakt, że ta dziewczyna nie dostaje wynagrodzenia (do sprawdzenia w biuletynie informacji publicznej na stronie Urzędu Miasta). Za to panie blokujące miejsce ponad dwójkę mają i spokojnie można żyć. Peselowa przyszła tu sprawdzić wygodę ławki rezerwowych, a od lipca do końca roku łykała 3 tysie. Czy to jest uczciwe? Czy to jest w porządku? Przestańcie szukać gwiazdek i robić z nich udawane gwiazdy. Skupcie się na tych co oddają się temu klubowi i na młodzieży.
Szkoda tego remisu, ale niesyty jak daje się zdobyć przeciwnikowi 30 bramek w meczu u siebie to takie są skutki. mecze wygrywa się obroną! Całkiem fajna oprawa meczu - mam nadzieję, że to nie jednorazowe. Wreszcie sporo bramek Belmas - oby tak dalej. Marszałek rzuca 7 bramek Lublinowi, a w sobotnim meczu gra parę chwil, dziwne to... Szkoda, że trener tak szybko zdjął Olę Dronzikowską. Ola Kucharska, walczy w obronie ma już dwie kary i trener cały czas trzyma ja na boisku i w efekcie kończy spotkanie z czerwienią.
Potencjał w zespole jest, tylko trzeba te klocki poukładać, bo póki co nie wygląda to dobrze.
Pusta pala - gołym okiem widac jego braki na temat szczypiorniaka damskiego w Polsce, o Europie juz nie wspomnę.
Nie wierze ze zarząd na czele z prezesem nakazuje trenerowi przegrywać mecze, poprostu w to NIE WIERZE...
Trener który nie chce wygrywać. Takiego tu jeszcze nie było. Posadzenie na ławce takiej zawodniczki jak Wypych i to w takim meczu to po prostu nieodpowiedzialnosc. Jeśli prawdą jest że tak mu każą ludzie z zarządu to przed klubem tylko spadek...
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!