a co za różnica jak będą zapisywać, skoro na wizytę trzeba czekać kilka miesięcy?
No to teraz pojęcie wykluczenia elektronicznego części społeczeństwa nabierze rzeczywistych znaczeń...
No i jaka ta władza wspaniałomyślna jakie to udogodnienia dla chorych wprowadza. Jeszcze trochę a w swej łaskawości i dobroci zagłaszcze chorych na śmierć.
Tylko że to nie skróci czasu oczekiwania na wizytę u lekarza a tym bardziej nie wpłynie na poprawę jakość świadczonych usług medycznych. Podejrzewam że tylko to oczekiwanie wydłuży. Już nikt nie będzie zwalał winy na NFZ, Tuska...Wszystkiemu będzie winny komputer bo to takie wredne urządzenie lubi płatać różne figle.
No na ten przykład w Holandii każdy zatrudniony płaci na ubezpieczenie zdrowotne. Jednak gdy nie zachoruje w ciągu roku lub nie skorzysta z porady lekarza to ma zwracane 80% tego co obowiązkowo musiał wpłacić.
Tak jest w państwie prawa gdzie jest uregulowane egzekwowania wzajemnych obowiązków, odpowiedzialności i praw.
http://sklave.manifo.com/
Dopiero co (w wątku o zakupie nowych komputerów przez Bibliotekę Miejską) jakiś user udowadniał, że przecież każdy ma komputer i internet...
Na pewno wpłynie to na szybkość, gdy prawie 60 letnia lekarka, która nigdy nie miała styczności z komputerem będzie musiała wypełniać dane w programie... kolejki wydłużą się niesamowicie!
Ale zawsze to jakieś udogodnienie. Już nie będzie trzeba stać w kolejce i jechać na drugi koniec miasta, żeby tylko się zapisać. Zmniejszy to na pewno kolejki przy okienku.
A czy ktoś powiedział, że tracyjne zapisywanie sie przy okienku zniknie wraz z wprowadzeniem rejestracji elektronicznej?? Może w przyszłości, ale zapewne nie teraz.
To zawsze jakiś mały krok w kierunku cywilizacji, a Wy tylko narzekacie...
Tak tak a swistak siedzi i zawije je w te sreberka,smiech na sali i nic wiecej.
Super, a kiedy będę mógł się wypisać z państwowej opieki zdrowotnej? (do której się nie zapisywałem i nikt mnie o zgodę też nie pytał)
Niech usprawniają. Ale dopóki będzie istnieć NFZ i Ministerstwo Zdrowia, to nigdy to wszystko dobrze działać nie będzie. Nawet nasi parlamentarzyści to zauważyli - ale zamiast zrobić coś w kierunku poprawy (bo to przecież od nich zależy!), doszli do wniosku, że państwo musi im zapewnić leczenie prywatne (czyli jak widać dbają wyłącznie o siebie). Cytuję:
Całość tutaj:
http://korwin-mikke.pl/polska/zobacz/parlamentarzysci_wola_leczyc_sie_prywatnie/65711
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!