A kto zezwolił na taką sytuacje w naszym kraju? Ustawodawca. Wystarczy spojrzeć na naszych południowych sąsiadów. Wyrzucili ze swojego kraju prywatny podmiot i ratownictwem zajmuje się państwo.
Sytuacja będzie wyglądała następująco:
- pracownicy którzy będą tam zatrudnieni będą przyjeżdżać z innego miejsca pracy czyli kilkadziesiąt godzin z rzędu będą ratować ludzkie życie(w Radomsku rekordziści z Kalisza ciągną po 5 dni z rzędu);
- będzie brakowało najpotrzebniejszych, najbardziej podstawowych rzeczy które powinny być w karetkach;
- pracownicy będą dostawiać reprymendę za zużycie; leków wenflonów itp. (trzeba oszczędzać)w wyniku czego następnym razem zastanowią się nad użyciem potrzebnych rzeczy;
- według papierów dojazd do pacjenta będzie im zajmował 2,3,4 minuty gdy naprawdę jest to dużo dłużej - papier wszystko przyjmie.
Wiem bo sam pracuje w takiej prywatnej firmie. Trzeba jakoś żyć mimo, że nam sie to i owo nie podoba.
Bardzo dobrze, że sejmik sie tym zajął. Może ktoś wreszcie otworzy oczy.

00

Przetarg to przetarg - wygrywa ten, kto obniża cenę.........

00

W naszej kochanej polsce zawsze cena jest głównym czynnikiem przetargu.P za ceną reszta innych argumentów to malutka czastka.

00

A co powiecie na sytuację w której wygrywa podmiot który ma mniej punktów przetargowych???
Co do ceny nie do końca jestem pewny ale NFZ miał wprowadzić stawkę nienegocjowalną, a wcześniej była mowa - z ceny można zejść najwyżej 5%.
Jest przyzwolenie i tak się robi.

00

I co ze sejmik bedzie debatować nad tym już za późno trzeba było wcześniej interweniować ja tez pracuje w ratownictwie i wg mnie to co się dzieje jest złe naganne i jeszcze kilka mocniejszych słów mozna by znaleźć dlaczego nas to znaczy pogotowie oddaje się w prywatne ręce my powinnismy być tez służba (jak sama nazwa wskazuje) mundurowa i była by sprwa prosta a idąc tokiem myślenia naszych władz na szczeblu centralnym proponuje prywatna straż policję wojsko

00