Świetnie oddała Pani sytuację, z jaka borykają się polscy rolnicy. Cieszę się, że są osoby, które rozumieja ten problem i potrafią się z nim zmierzyć. za ciężką pracę, nielimitowaną czasowo, w trudnych warunkach i z odroczonym na kilkanascie tygodni terminem zapłaty za sprzedany towar
należałoby odnnieść się do pracy rolnika z większym szacunkiem. najbardziej boli to, że najwięcej mają do poweidzenia przede wszystkim ci, którzy znają wieś tylko z lirycznych pieśni Kochanowskiego.

sprawa dotyczy kwestii wypłat za sprzedany towar, a Ty wcinasz się z jakąś inną sprawą. jak nie masz pojęcia w temacie, to się nie wypowiadaj. najpierw zerknij troszkę do podręcznika z ekonomiki rolnictwa i się doucz, a potem douczaj. mylenie KRUS-u z wypłatą zobowiązań świadczy tylko o Twoim braku elokwencji.

00

Do mb -jesteś w błędzie,ponieważ podatek gruntowy to gotówka wpływająca na rzecz gminy a dochodowy przeznaczamy na rozwój inwestycji,muszę zaznaczyc, że rolnik jest obciążony podatkiem vat do wszystkich środków produkcji, októrych ty nie masz zielonego pojęcia.

00

Do MARKPIO i innych podobnych likwidatorów. Temat KRUSu jest bardzo prosty i nie wymaga likwidacji. Po prostu jakiś gamoń rzuca na górze hasłami pod publiczkę.
Dlaczego likwidować KRUS ? hmmm nie rozumiem tego. Czytam durne wypowiedzi błaznów na górze i nie kumam tego ale wiem, że nikt od koryta nie odejdzie sam i do swojego garnie.
Rolnik i jego KRUS:
Czytając wypowiedź osła, że państwo dopłaca do rolników 700zł miesięcznie hmmm może i tak tylko, że to jakoś sensu nie ma.
700zł*3mc=2100zł no dobra, ale rolnik co kwartał płaci 400zł, czyli 2100-400=1700zł/3mc=566zł i to też jest ściema.
Przejdźmy dalej do wyliczeń oszczędności co opłaca się bardziej likwidować, a gdzie żaden gamoń nie szuka oszczędności.
Rolnik jak wiadomo lub nie wiadomo pracuje po minimum 14h/dobę do 65 roku życia !
Jego emerytura to ok 700 złotych miesięcznie brutto.
Policzmy 700zł*12mc=8400zł rocznie i teraz niech ten rolnik żyje 20 lat na emeryturze, czyli 8400*20 lat = 168 tyś zł. Troszkę mało dostanie od państwa swoich pieniążków bo skoro państwo dopłaca do niego tyle kasy to raptem jak zacznie on w wieku 20 lat pracować na gospodarstwie to po 45 latach pracy/dopłaty do niego państwo wyda tylko 76500zł !!!
Bardzo mało !
Teraz przejdźmy do darmozjadów i nierobów, otóż zajmijmy się tematem pseudo emerytów, czyli policjantów, wojskowych, górników (z kopalni odkrywkowych - co to za górnik jest, kto taką głupotę wymyślił?) i innych pseudo leni.
Taki leń, pseudo emeryt bez szkoły często raptem po maturze ale to szczegóły obecnie w coraz większym stopniu tacy fachowcy np. w milicji mają już wyższe wykształcenie bo wiadomo szkółek wyższych prywatnych cała masa.
Taki spec po maturze idzie do wojska dla przykładu albo na szkółkę. W wieku 35-40 lat delikwent jest już na emeryturze i kasuje dopłatę od państwa, podatników w kwocie nie mniejszej niż 3000zł brutto miesięcznie !!!
Policzmy zatem koszty utrzymanie tego delikwenta. Liczymy, że dostaje on tylko 50% przyszłej emerytury.
Liczę od wieku 40 lat, że taki spec przeszedł na emeryturę, czyli 25 lat * 1500zł brutto/miesięcznie daję kwotę 450 tyś złotych. Do tego doliczamy 20 lat * 3000zł brutto miesięcznie, czyli otrzymujemy 720 tyś zł. Sumujemy 450tyś+720tyś= 1 milion 170tyś złotych - tyle kosztuje podatnika utrzymanie jednego nieroba.
Na koniec dodam, że ten nierób bez rolnika by zdechł z głodu, więc zajmijmy się pseudo emerytami, a nie za uczciwego chłopa się bierzecie gamonie z góry !
Jedynie słuszne wcześniejsze emerytury należą się górnikom pracującym pod ziemią bo Ci narażają swoje życie w każdej sekundzie pracy (chyba, że kopalnie sprywatyzują wszystkie). Bo milicjant nic nie robi tylko unika pomocy.

00

Markpio mundurowy przechodząc na emeryture po 15 latach dostaje 40% ostatniego uposażenia nie chce mi sie wiezyc w to co napisałeś !

00

A ja na początek dodam,ze strzał trafiony w dziesiątkę,a nawet w setkę:))
Bardzo dobrze ujęta wypowiedź!!!

00