Szesnaście lat to jeszcze nie mężczyzna. O 16-latce piszecie dziewczyna to tak samo piszcie o chłopcu.
Od tego pytania należy zacząć...
Do szukam!!
Przeciez jest napisane ze to 16letni CHŁOPAK!!!!a nie mężczyzna!!Ludzie czytajcie Dobrze,bo pozniej piszecie głupoty!!!
Pewnie zabłądził w tej metropolii i wszedł na najwyższy obiekt, aby się rozejrzeć. A może wspinaczkę chciał potrenować, albo dzik go gonił?
Szesnastolatek to nie jest małe dziecko, powinien zdawać sobie sprawę, że zarówno porażenie prądem, jak i sam upadek z wysokości może grozić śmiercią. Wcale mi go nie żal. Idiotów nie powinno się żałować. Teraz Drzewica ma kandydata do Nagrody Darwina.
Gdybym miał obstawiać, jakie to "nieznane przyczyny" zagoniły go na ten słup, to byłaby to co najmniej jedna z następujących:
1) był nachlany;
2) był naćpany;
3) chciał przyszpanować przed znajomymi (wątpię, by sam się szwendał o 3 w nocy; wg mnie najbardziej prawdopodobna wersja, możliwe że w połączeniu z jedną z poprzednich lub nawet obydwoma).
I jedynie matce należy tutaj współczuć. Ale tragedii się już nie cofnie. Trzeba żyć dalej...
To był dzieciak – czy miał szansę zorientować się w skali niebezpieczeństwa ?
Czy ktoś zauważył, że te śmiertelnie groźne urządzenia są niewystarczająco oznaczone/zabezpieczone ?
Konstrukcja ułatwia wspinaczkę, na nowych słupach brak koron ochronnych które były montowane jeszcze w latach 70-tych. Giną niewinne dzieciaki.
Proszę o kontakt rodziny ofiar, prawników specjalizujących się w podobnych sprawach oraz ekspertów od trakcji i kolei, wszystkich chcących wspomóc sprawę zabezpieczenia tych urządzeń - mbisz@vp.pl.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!