To moje gratulacje, że się sam zdemaskowałeś i sprawiłeś sobie tym radość !!!
W tym miejscu gorąco pozdrawiamy JE POSŁA Artura Ostrowskiego.
Walcz pan dalej o nauczycielską zgraję. My - reszta narodu - zapłacimy przecież za bumelanctwo nauczycieli i za pana diety poselskie !!!
a ile miasto kosztują asystenci, którzy koordynują (czytaj: powielają) pracę urzędników? Czy p. Jarszak mogłaby podać te dane?
Zdaje się, że artykuł ma za zadanie odwrócić uwagę od bardziej bulwersujących spraw
Zazdrościcie nauczycielom? Jesteście żałośni i zachowujecie się jak dzieci! Przecież wybierając swoją drogę zawodową NIKT nie bronił wam studiować pedagogiki i zostać nauczycielem! Rzeczywiście, na tym forum są sami dyletanci, malkontenci, gawędziarze i plotkarze. Ja nie zazdroszczę nauczycielom ich ciężkiej i niewdzięcznej pracy (owszem tak jak wszędzie zdarzają się też lenie patentowane). Nie zazdroszczę też pracy innym zawodom: górnikom, hutnikom, kierowcom, murarzom, piekarzom itd. - każda jest na swój sposób ciężka i odpowiedzialna.
Czy wy wiecie jak wygląda psychika nauczyciela po 10 latach pracy szczególnie pod rządami KCh i groźbami likwidacji kolejnych szkół (oprócz TPS rzecz jasna)? Nie? To spróbujcie pouczyć w szkole - jeśli przeżyjecie pierwszy miesiąc i będziecie mieli dobre wyniki nauczania - to gratuluję, a ja zjem swoją klawiaturę.
Nie bierz w tym udziału. Bo od kilkunastu lat w mediach są robione tzw. wrzutki, średnio 2-3 razy na rok, na temat nauczycieli. Po każdej wzbiera burza dyskusji, która w internecie zwłaszcza przekracza wszelkie granice logiki i kultury. Ostatnia wrzutka dotyczyła wypłacanej nauczycielom rzekomo w styczniu tzw. 14-tki. Oczywiście, bzdura, ale co ludzie jadu wylali, to wylali. Komu zależy na ciągłym antagonizowaniu społeczeństwa z nauczycielami, można się domyślać. A każda wrzutka trafia na podatny grunt, bo akurat nauczyciel, jak i lekarz czy policjant, jest blisko życia prawie każdego Polaka. Ja nie daję się prowokować i w tych beznadziejnych dyskusjach nie biorę udziału. Nauczyciel - zawód jak każdy, a ten wymaga jeszcze odpowiedzialności. Wynagrodzenia do niedawna upokarzające, ale obecnie - średnie. Żadnych sensacji nie widzę.
Myśliciel ??? A znasz bajkę o indorze i niedzieli?
Treść twojego wpisu sugeruje, że jesteś nauczycielem. Jak wychowujesz dzieci, czego ich uczysz, skoro wyznajesz zasadę Kalego?
W naszym marudzeniu nie chodzi o to, żeby wszyscy mogli okradać społeczeństwo, tak jak to robią nauczyciele. Chodzi o to, żeby piętnować i eliminować możliwie każdy przypadek społecznego i ekonomicznego rozpasania.
A nauczycielom nie zazdrościmy. Mamy raczej dla nich inne uczucie. I nie jest to podziw, chociaż też się zaczyna na literę "p". Piszę w liczbie mnogiej, bo o nauczycielskich ekscesach rozmawiam z wieloma ludźmi - w tym z emerytowanymi już nauczycielami. I nie spotkałem nikogo, kto by was szanował.
W tej kwestii poruszyłbym temat urzedników :)
Nie jestem, tylko denerwuje mnie wieczna nagonka na tą grupę zawodową.
Podaj dowód, a nie oczerniaj uczciwych ludzi! Owszem, w każdej grupie zdarzają się naciągacze, wręcz oszuści, ale nie można wszystkich mierzyć jedną miarą! Mogę napisać też, że wszyscy lekarze to oszuści; wszyscy prawnicy to oszuści; wszyscy tokarze to złodzieje; wszyscy artyści to homoseksualiści. Mogę, prawda? Bo możemy podac przykład lekarza wałkonia, tokarza co kradnie coś z zakładu lub znamy chłopaka jakiegoś artysty. Czy to znaczy, że wszyscy tacy są?
Ja też dużo rozmawiam. I mam skrajnie inne odczucia. Widocznie obracasz się w złym towarzystwie.
Tak na marginesie proponuję zakończyć tą jałową i bezsensowną dyskusję. Amen.
.....pankracy napisał "roczny płatny urlop ? 18h/tydzień ? Wakacje i przerwy świąteczne oraz ferie. I płacz że jest źle. To tylko w Polsce." dodam jeszcze........ wysokie wynagrodzenie w porównaniu do innych grup społecznych, "praca" w ciepełku, godzina inna niż dla reszty społeczeństwa bo trwająca 45min itd,same przywileje, zero kontroli.
1) Jak określisz człowieka, który pracuje 3,5 godziny dziennie, a bierze całą pensję?
2) Jak określisz człowieka, który ma wolne 4 miesiące w roku, a bierze całą pensję?
3) Jak określisz człowieka, który kosztem rodziców i dzieci organizuje sobie wyjścia do kina i parodniowe wycieczki?
4) Czy w swojej firmie wypłacałbyś pełną pensję osobie, która pracuje tylko 3,5 godziny dziennie?
Jeśli chodzi o towarzystwo, czyli moich rozmówców, o których pisałem, to wiedz, że wszyscy - za wyjątkiem jednego - posiadają wykształcenie wyższe, czytają i żywo analizują, to co się wokół dzieje. A ten jeden gość - to zaangażowany społecznie człowiek po maturze uzyskanej - jak to mówią - w dobrym liceum. I wszyscy sumiennie zarabiają na swoje rodziny, nie okradając społeczeństwa.
I tak na koniec : myśl całościowo, a dopiero później przypinaj łatki. Kraść można także w białych rękawiczkach.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!