Polak starający się o pracę w Polsce musi potencjalnemu pracodawcy udokumentować swoje wykształcenie, przygotowanie do zawodu i przebieg dotychczasowego zatrudnienia. Filipińczyk, który przyjechał z ziomkami w kontenerze, nie musi znać polskiego, ani nawet angielskiego, i od razu robotę dostaje. Pracodawca nie wnika, gdzie się kształcił i co robił wcześniej. Wyjaśni ktoś te dziwne podwójne standardy?

22

Ten hotel jest w dawnym budynku TP SA? Parę razy widziałem tam chyba po godz. 19 tłum ludzi wsiadających do autobusu - pewnie gdzieś do pracy jechali.

23

Wyglądało to na ustawkę pojedynczom

10

Pewnie miał choroby wspolisniejace

11

Nie trzeba osób trzecich wystarczą drugie a tak odbiegając to kogo tu jeszcze sprowadzą?

11

https://piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl/piotrkow-ranny-tajlandczyk-w-hostelu-pracowniczym-przy-ul/ar/c16-7681725
Dogadajcie się kto i gdzie był ranny ?

31

Mogą korzystać z Google translator tam jest język filipiński

21

To był Hucu

22

Piszą że nie mówił po polsku,a policjant nie musi znać angielskiego.Cale szczęście bo teraz wszyscy mówią po angielsku.

24

Ciekawe czy znał język.

32