Nie tylko mandat radnego i kasę,powinni odebrać uprawnienia medyczne takim ludziom co prawo mają głęboko w d..ie,bo co to za lekarz z taką moralnością!!!!!Okazuje się że ta ekipa ma totalne kłopoty z prawem.nie można tego pominąć w kampanii wyborczej,bo jak pamiętam to będzie że to nie oni tylko wrogowie polityczni mają wyroki .
Masz rację, bogactwo nie zapewnia, że delikwent na urzędzie nie będzie chciał się nachapać. Na postępowanie delikwenta na urzędzie najważniejszy wpływ ma jedno: czy jest uczciwy. A uczciwych dziś coraz mniej, w dodatku sami na afisz się nie pchają, zaś nieuczciwym na ogół tupetu nie brakuje.
Mój Boże, lekarz. Lekarz to był ktoś - przed wojną, ale i jeszcze długo po wojnie. Autorytet nie do zakwestionowania. A taki jak ten tu - sępi tylko na te 1600-1800 zł miesięcznie diety radnego, jakby mu mało jeszcze było zewsząd zgarnianych pieniędzy.
Pan radny P.Banaszek nie zna nawet prawa. Od prawomocnej decyzji wojewody łódzkiego o wygaszeniu mandatu radnego P.Banaszka odwołanie wnosi się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi. A gdy ten utrzyma w mocy decyzję wojewody, odwołujemy się do Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Kilka kadencji temu wojewoda wygasił mandat radnemu P.Załodze z analogicznych przyczyn. Załoga po niekorzystnym wyroku WSA dał spokój i nie odwoływał się do NSA. W poprzedniej kadencji było tak samo z przewodniczącym rady miasta Marianem Błaszczyńskim. Bronił go znany mecenas K. i nic nie wskórał ani w WSA ani w NSA. Ale M.Błaszczyński przetrwał niemalże do końca kadencji a że stracił mandat i około 1900 zł diety radnego dostał od prezydenta K.Chojniaka fuchę w radzie nadzorczej MZK i ok. 1900 zł miesięcznie. W 2010 ponownie wystartował z listy Chojniaka i ponownie dostał się do rady miasta. Po kilku miesiącach powstała przy Chojniaku i Błaszczyńskim zawiązała się koalicja która wygryzła z funkcji przewodniczącego rady miasta Jana Dziemdziorę oraz pozbawiła funkcji kilku radnych którzy nie przystąpili do koalicji z Razem dla Piotrkowa. Dziwi zatem, że już trzeci raz z rzędu do wygaszenia mandatów radnym ma to miejsce w koalicji przy prezydencie miasta. W kadencji 2002-2006 za prezydenta Matusewicza (Chojniak był jego zastępcą)doszło do wygaszenia mandatu radnemu P. Załodze. W następnej kadencji już za prezydenta Chojniaka wojewoda wygasił mandat radnemu M.Błaszczyńskiemu i obecnie w tej kadencji radnemu P.Banaszkowi. Wszystkim za podobne zachowanie. Ciekawe kto następny po wyborach w listopadzie 2014 r.
Lekarze potrafią zdobywać poparcie wyborców bo starsi schorowani ludzie lubią się podlizywać swoim lekarzom.
Podobnie jest z nauczycielami.
No właśnie- skoro nie ma prawa być radnym, to powinien oddać diety.
Banaszek od Chojniaka czy z PSL?
Nie on jedyny w tej zbieraninie dziwnych osobników, zwanej szumnie Radą Miasta...
Odkąd ten Banaszek wszedł do rady, to dał się poznać tylko z awantury o swoje stanowisko. Co za niehonorowe postępowanie, wstyd i hańba z takimi radnymi.
Jak wiele normalnych ludzi w tym państwie.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!