Panie Janku, Ci co Panu dokuczaja , to Ci sami co chcieli zabrać Pana od pracy na rzecz mieszkańców Piotrkowa. Jest Pan bardzo dobrym człowiekiem. Konieczko, Skalski, Lorek niech się wezmą za pracę na rzecz Piotrkowa i mieszkańców. Bo dotej pory - tylko Kruka.
Jeżeli przez ten ostatni tydzień Dziemdziory nie przekupili (a próbowali!), to oznacza, że mu rozum odebrało. Paskudny postępek. Zapowiadał, że nie zrobi gęby z cholewy, a właśnie zrobił i to takąąąą CHOLEWĘĘĘĘĘĘ !!!
Słuszny i rzeczowy komentarz MB. Cytuję:”Wbrew temu, co sądzą Błaszczyński i Chojniak, to nie Dziemdziora zmobilizował władzę do „męskiej” rozmowy, lecz zrobili to radni opozycji, bo przecież nikt rozsądnie myślący nie sądził, że były funkcjonariusz Milicji Obywatelskiej odrzuci brzemię przeszłości, obmyje ręce, a z płuc wypluje czerwoną flegmę. Ten mistrzowski gambit sprawił, że upokorzona publicznie władza pierwszy raz przyznała się do błędów i wyraziła chęć współpracy.”
Dziemdziora jak pokazał nie ma honoru. 25 maja prawił, że cytuję: „O godz. 4.30 podjąłem decyzję. Uważam, że ta zmiana może przynieść lepsze funkcjonowanie Rady, co w konsekwencji przyniesie większe korzyści dla rozwoju miasta. W tej grupie, która właśnie się utworzyła są osoby, które mają fajne pomysły co do bardziej dynamicznego rozwoju Piotrkowa. Na szczegóły niebawem przyjdzie czas. Stanowimy grupę, która widzi, że w mieście robi się różne rzeczy, ale my uważamy, że można to robić lepiej. Te dzisiejsze wydarzenia nie przydają mi przymiotu lojalności, ale jestem zwolennikiem działania w grupie ludzi zdrowo myślących i uważam, że dobrze zrobiłem.”
Aż tu nagle po 8 dniach zmienił zdanie, i zagłosował za zdjęciem z porządku obrad wniosków o odwołanie Błaszczyńskiego i powołanie nowego przewodniczącego rady miasta którym jak nieoficjalnie mówił się w kuluarach rady miasta miał zostać radny Jan Dziemdziora. Poniekąd może i dobrze się stało, że przyszedł na obrady 3.06.2016 i pokazał swoje prawdziwe oblicze a nie po 3.06.2016 podczas której miały być procedowane wnioski opozycji z 25.06.2016. „Złotówa” nie odpuszcza. Panie Dziemdziora jest pan żałosny i nieodpowiedzialny. Pańskie zachowanie naraziło na reputację dobre imię radnego PiS Krzysztofa Kozłowskiego, człowieka religijnego, odpowiedzialnego i nad wyraz uczciwego.Wbrew wpisom niektórych hejterów obrażających Krzysztofa Kozłowskiego jako rzekomego "starego komucha" muszę w tym miejscu powiedzieć, że radny K.Kozłowski nigdy nie był komuchem i nie obrażajcie go więcej. PiS winien go wspierać i bronić jego imienia w tych najtrudniejszych chwilach, kiedy jest atakowany przez grupę radnych trzymającą władzę w mieście, czego oczekuję. Zostawiliście go samemu sobie bez pracy, i bez środków do życia. Tak się nie postępuje na prawicy. Wolicie z Dziemdziorą to idźcie z nim a zobaczycie jak daleko zajdziecie.
padniesz jak sld panie Dziemdziora.Najpierw tkwiłeś w postkomunie a teraz oświecony działasz dalej ,tylko zapłon za późny
Panie Janie na Pana miejscu bym nawet tam nie stanął a co dopiero podnosić rękę.
niezależnie kto co o mnie myśli to zachęcam do obejrzenia konferencji prasowej
http://www.piotrkow.pl/nasze-miasto-t70/aktualnosci-a75/prezydent-z-absolutorium-za-2015-rok-r9766
Faceta z klasą poznaje po tym jak... Pan radny pokazał wszystkim, że jest po to by pracować w Radzie Miasta dla wszystkich. Pokazał wszystkim, że należy liczyć się z jego zdaniem. Pokazał nam, że liczy się z naszym zdaniem, ze zdaniem ludzi którzy mu zaufali, którzy oddali na niego głos. Panie Janie, proszę trzymać się raz obranego kursu, razem z K.Chojniakiem zmieniajcie nasze miasto i nie poddawajcie się! Bądźcie wytrwali w swoich działaniach!
My mieszkańcy Wam zaufaliśmy, liczymy na Was.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!