Alert powinien zostać wysłany w sobotę wieczorem bo to, co się działo w nocy z soboty na niedzielę pozostawia wiele do życzenia.
Mieliśmy szczęście wszystko przeszło obok i poszło na Łódź, Skierniewice i Warszawę.
granica frontu burzowego była na poziomie Zelowa. Były jakieś mniejsze chmury ale te także nas ominęły i poszły w okolice Sulejowa. Ktoś czuwa nad miastem :-).
Dostałem z 5 alertów, przeczytałem ostrzeżenia na 10 portalach, pochowałem wszystko, ukryłem się w piwnicy. A burza daleko, daleko ode mnie przechodziła, bo w okolicach Łodzi.
Piszecie o czarnoksiężnikach, że znowu nic nie będzie...
Gdyby narobiło szkód, a powiadomień by nie było, też byście narzekali, że nikt nie ostrzegał.
Dobrze, że w naszym regionie był spokój - nie narobiło szkód, nikt nie ucierpiał - i to najważniejsze.
Mija czas alertu a tu nie słyszałem ani jednego grzmotu, ani jednej błyskawicy, ani troszkę gradu. Nie widzę tez wiatru mającego wiac wg. zapowiedzi ponad 100 km/h. Nie, nie jestem zawiedziony, że jest spokój. Wręcz się cieszę. Chodzi po prostu o to, że te alerty schodzą na psy. Już kilka razy ostrzegali i nic się nie działo. Ale w końcu ludzie przyzwyczajeni do fałszywych alarmów zignorują ten prawdziwy. Dlaczego nikt zatem nie weryfikuje co to za alert jest wysyłany. Dzisiaj miałem odwiedzić rodzinę, ale przełożyłem wizytę w obawie przed zapowiadanym kataklizmem. I nic. Siedzę w domu na 4 literach podczas gdy mogłem ten czas spędzić o wiele lepiej.
No i co nic nie wieje.Te pogody to chyba jakiś czarnoksiężnik przewiduje
U mnie prądu nie ma. Psa porwał wiatr i sąsiad czapkę zgubił. Gałęzie połamane. Dzięki alertowi ja się uchronilem.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!