Szczerze? będę robiła szarlotki - zmobilizuje się tej jesieni. Dobre bo polskie i takie produkty należy wspierać tak jak na zachodzie wspierają swoje...każdy anglik wychwala swoje rodzime produkty to my też zacznijmy a nie chodzimy do Macka na burgery z mięsa oddzielanego mechanicznie.

43

To teraz Romek załatwi zbyt na rynki europejskie i azjatyckie na polskie jabłka.
Przy okazji eksportuje także ludzi, którzy pracowali w tych sadach sezonowo.
Polska myśl polityczna byle .......

31

No ale fajnego prezesa nadano Grupie Producentów Owoców ROJA. Dobrze że prezes mówi to do mikrofonu radiowego a nie na spotkaniu z producentami owoców bo skończyłby tak jak jego kolego minister Sawicki tylko zamiast jajek poleciałby jabłka. Dopóki taki beton partyjny będzie posiadał władzę robotnik, rolnik nigdy nie dostanie godziwej zapłaty za swoją pracę. Pasibrzuchy patrzą tylko by swoje kieszenie napchać. Prezes będzie się cieszył nawet jak Putin bombkę zrzuci no bo będzie robota przy odbudowie.Więcej na stronie:http://sklave.manifo.com/

63

Trzeciego dnia po ostatnim nowiu, w jednej z małych chińskich miejscowości, przewróciły się aż trzy worki ryżu. Powtarzam - trzy worki. Świadkowie tego dramatycznego zdarzenia twierdzą, że widzieli pomykające polem "zielone ludziki". Według naszego świadka, Chińczyka Mykoła Band Era, jeden z ludzików miał twarz samego Władimira. Cały świat w oburzeniu postanawia, w ramach sankcji za tą podłą prowokację, zaprzestania korzystania z kuchenek gazowych. Od dzisiaj rusza akcja - Ognisko w mieszkaniu

20

Nie, Drogi Panie... Ta wojna gospodarcza wynikła z tego, że nasi "wybrańcy" zamiast pilnować interesów Polski, to wpi******ją się tam, gdzie nie powinni. Bo co ich obchodzi dobro Polski? Ważniejsze jest przypodobanie się palantom z eurokołchozu czy USraela - może jakiś stołeczek dadzą, albo po pleckach poklepią...
Głupotą jest podskakiwać krajowi, od którego jesteśmy uzależnieni energetycznie. No ale "my som pany", bo mamy w c**j jabłek, prawda?

31

Pierwszy raz zgadzam się częściowo z Panem Al Buddy. Wyskoki w obronie innych krajów są dla tych państw, na które na to stać. Nie ukrywajmy - Polska jest biednym krajem i nie powinniśmy atakować naszego partnera handlowego bo na tym tracimy. Trzymajmy się w grupie (NATO, UE i OBWE) i działajmy tam razem i wspólnie.
Nie należy natomiast wychodzić przed szereg - na tych wysokach przeciw Rosji (a ukryć się nie da, że to nasz ważny partner handlowy i dzięki nim na życie zarabiają miliony Polaków) straciliśmy! Żadne z bogatych państw zachodnich nie zaryzykowało i nie podejmowało tak radykalnych działań. Efekt? Dostaliśmy najmocniej i tracimy najwięcej. Owoce i warzywa gniją, mleko i mięsossię psuje a Polacy nie zarabiają.
I w imię czego tak ryzykujemy? Bratniej Ukrainy? Bratniej? G**** prawda. Oni nas nienawidzą. Powstanie Chmielnickiego, kozacy mordujący Polaków w armii carskiej, wojna polsko ukraińska, rzeź Wołynia, masakrowanie powstania warszawskiego i ataki band UPA. Tak nas kochała i kocha brania? Ukraina. Oni nadal nas nienawidzą i dlatego nie warto ich bronić i raz pomyśleć o sobie i interesie Polski.

30

Głupi jest ten kto takie bzdury wypisuje.

03

O tym, czy coś jest bzdurą decydują fakty, a nie prywatne opinie. A fakty są takie, że tracimy na prowadzeniu tak durnej polityki. Można by stawać w obronie Ukraińców, gdyby faktycznie byli gnębieni przez Rosję i do tego wykazywali pro-polskie nastawienie. Ale jest dokładnie odwrotnie. Burdel na Ukrainie zainicjowały służby z USA i UE, bo jest to w ich interesie. A Ukraińcy zbytnio Polaków nie lubią. Historia to potwierdza. A w polskim rządzie siedzą idioci i sługusy obcych państw. Te durne posunięcia polskiego rządu wyjdą bokiem; niestety nie rządowi, tylko zwykłym Polakom.

41

Brak głębokiego zrozumienia, a co ważniejsze brak akceptacji przez społeczeństwo rosyjskie faktu, iż stalinowska, komunistyczna, zbiorowa zbrodnia popełniona na wszystkich wokół, a także nad wieloma milionami członków własnego społeczeństwa jest tożsama co do istoty ze zbrodniami nazizmu, uniemożliwia rozliczenie się z tą przeszłością. Uniemożliwia to zatem mentalne wyjście tego społeczeństwa z błędnego koła agresji i zbrodni jako nieakceptowanego sposobu realizacji relacji międzyludzkich oraz stosunków między narodami i państwami.

03