CHYLĘ CZOŁA PRZED PRACOWNIKAMI SANEPIDU. Prawo jest dziurawe i pozwala na sprzedawanie tego świństwa, więc urzędnicy sprytnie je ominęli dla dobra społecznego, a tym samym udowodnili, że są potrzebni i czujni. Nie mogli zrobić wiele... ale zrobili wszystko co mogli. Naprawdę wyrazy szacunku!!!
Pozamykać te sklepy z tym świństwem niech dilerzy zarabiaja
Już się na tych s***wieli, na tych ścierwo-sprzedawców i ich szefa zgodna drużyna rosłych chłopów szykuje! Raz - dwa rzucą biznes!
Kolesiom z tego sklepu łomot trzeba zrobić. Nic tak nie działa na wyobraźnie, jak wygarbowanie skóry!
A pręgierz w Rynku bezużytecznie stoi! Złapać takich synów, przywiązać do słupa co by ludziska plwociną smyka jednego z drugim udekorować łatwo mieli, i tak po trzech dniach odwiązać, łachy z nich pościągać, nagich smołą wysmarować, w pierzu wytarzać i Traktem Wielu Kultur za rogatki miasta wygnać, a kopa sążnistego na rozpęd w goła de zasadzić!
Jest skuteczniejsza metoda, ażeby odstraszyć i zniechęcić klientów kierujących się do tego sklepu, niż pogawędki pań z Sanepidu. Przed wejściem należy postawić niewielką estradkę, podłączyć nagłośnienie i zaprosić do koncertowania Kapelę Podwórkową "Fakiry". Skutek murowany! Handlarze pójdą z torbami, a młodzież nie będzie żreć tego szajsu!
Jeśli państwo i służby nie potrafią zrobić porządku z tym dziadostwem,to my tam zrobimy porządek,właściciel niech lepiej zwija już teraz interes.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!