A gawrony i kawki tysiącami mają to w dziobie. W Piotrkowie to już plaga, a włodarze też to mają w dziobach.
A może te szczepionki warte setki milionów zamówione przez władze, które teraz utylizują przeznaczyć dla kotów ?
A tak na marginesie to ciekawe czym były karmione te padłe kotki, bo już karmę dla zwierząt nie robi się z mięsa tylko z robactwa. Jakiś czas temu karmiono krowy białkiem zwierzęcym i dość szybko dopadła je choroba wściekłych krów. Ciekawostka taka.
Następną chorobą będzie jedna z chorób przenoszona na człowieka przez gryzonie. Wszyscy, którzy przyczynili się do zmniejszenia populacji kotów, ci którzy zarabiają na kotach, prowadzą kocie interesy powinni płacić wysokie podatki na rzecz deratyzacji gryzoni.
Wina człowieka, chorują koty żywione komercyjnym syfem, trzymane w domach, kastrowane, o osłabionej odporności. Koty wolnożyjące, jedzące myszy, pijące mleko, nie chorują.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!