Na spotkaniu z Panem Dobą w Mediatece 800-lecia tłumy, a Pana Biedronia dzień wcześniej witało 28 osób, no może 29.
Też bym przepłynął tak kajakiem ale szef nie da wolnego i mogę sobie tylko pomarzyć
Fajnie, tylko nie rozumiem czemu służą takie wyprawy. Wiem, wiem, walka ze słabościami, pokonywanie barier, itd. Ale też narażanie bez sensu życia, swojego i innych - bo przecież jak coś pójdzie nie tak - to inni ruszają na ratunek - np. akcja w Jaskini Wielkiej Śnieżnej, itp. No i ile pieniędzy na takie akcje idzie niepotrzebnie...
Byłam. Widziałam. Fajne spotkanie. Mnóstwo ludzi. A pan Olek sympatyczny choc troche ekstrawagancki.
Ciekawe spotkanie. Nie wiedziałem, że ten pan ma wyższe wykształcenie. Ale pasję ma wspaniałą i odwagę. Więcej takich ludzi w mediatece.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!