Sam byłem świadkiem ostatnio na osiedlu jak przyjechało kilku ełkaesiaków i grozili że wytną ten widzew z Piotrkowa ...gówniarstwo po 15 lat... troche mi się smiac chciało ale to świadczy o podejściu do sprawy...to jest takie pranie mózgu jak i z jednej tak i z drugiej strony i nikt nie zaprzeczy, że tak nie jest. Po miesiącu chodzenia na siłke i poznaniu kilku kumpli myśla że świat należy do nich i nikt im nie podskoczy i to oni bedą decydować kto jest kibicem i to jeszcze jakiego klubu...a kończy się najczęściej własnie tak.
Rodzina zastępcza. Może niech państwo zacznie wspierać rodziców biologicznych a nie ładuje kupe kasy w patologiczne rodziny zastępcze .
Coraz niebezpieczniej robi się w Piotrkowie, fatalnie się tu mieszka i żyje.
może czas najwyższy robić coś dla młodzieży z niepełnych rodzin tylko nie dwa razy w roku być patronatem czegoś, czy też kontrolowac czasami rodziny zastępcze a działać cały czas !!!
Tartu - rodziców biologicznych to można wspierać, jak oni są czymś więcej niż tylko tą "biologią stosowaną". Znam parę dzieciaków, których rodzicom są oni potrzebni tylko do dostawania zasiłków, a w domu melina i pijaństwo 24/h. A z kolei nie znam ani jednej rodziny, w której przy kochanych przez rodziców dzieciakach i biedzie ktoś się interesuje czy nie trzeba by im pomóc. Tak, że ja bym raczej stawiał na konkretną pomoc, ale dla tych co rokują jakiekolwiek szanse - dla dzieciaków z rodzin patologicznych tylko zerwanie kontaktu z rodzicami patologicznymi i ich środowiskiem jest szansą.
Dlaczego od razu patologiczne ?? bo co dzielnica taka , tam też żyją normalni ludzie ?? - nie wrzucaj wszystkich do jednego worka.
Rodzina zastępcza dostaje 1000 zł na adoptowane dziecko, które rodzicom biologicznym odbiera się z powodu biedy.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!