Po cenie szlifierki stołowej widać, że pochodzi ona od sprzedawcy, który conajmniej dwukrotnie zawyża wartość oferowanych towarów.
Eeeee , za komuny by takiego przynajmniej na początek ostro spałowali, a dopiero później zapytali o dowód. Teraz mamy tzw. demokrację, no i jakby łobuz dostał pałą po grzbiecie od policjanta, to policjant by stanął przed prokuratorem. Teraz taki dostanie "zawiasy" i dalej będzie kradł, bo przecież się opłaca, zwłaszcze elektronarzędzia, bo kapitalista (przepraszam: przedsiębiorca!) chętniej kupi za pół darmo od złodzieja, żeby więcej ukręcić dla siebie w biznesie. A propos: policjanta podobno można bezkarnie nazwać "psem", a np. geja nie wolno nazwać "pedałem", bo zaraz pójdzie do sądu, że ktoś obraża jego seksualną odmienność. Koniec świata z tą demokracją! A będzie coraz gorzej! Kto się umiał ustawić i nie ma skrupułów, żeby np. kraść, albo kupować od złodzieja, a także zatrudniać na czarno, kiwać fiskusa i w ogóle kogo się da, kręcić, chachmencić, kombinować, kantować na lewo i prawo, ten będzie sobie żył jak hrabia, a kto potrafi tylko uczciwie pracować, choćby bardzo ciężko i solidnie, ma nosić miano "nieudacznika", bo nie potrafi kręcić lodów. Do bani z taką "demokracją" i z takim kapitalizmem (zwanym dziś eufemistycznie "gospodarką rynkową"). Koniec świata!
do"komuch": A wiesz co jest w tym wszystkim najgorsze? A to, że masz sporo racji...
Może i sporo, ale nie całkowicie. Przede wszystkim obecnie NIE MA kapitalizmu, a socjalizm (dokładniej: eurosocjalizm). Ten socjalizm różni się od "poprzedniego" socjalizmu tym, że zabiera więcej i więcej zabrania, a mniej daje (konkretnie mniej oddaje społeczeństwu z tego, co wcześniej zabrał). A z tą demokracją (pomijając fakt, że to głupi ustrój) to u nas jest tak, że rząd bierze pod uwagę zdanie większości społeczeństwa tylko wtedy, kiedy zdanie owej wiekszości jest zgodne z koncepcją rządu.
Nabywanie czegokolwiek z niewiadomego źródła może się okazać dla kupującego np. na bazarze paserstwem tzw. nieświadomym które również jak świadome jest karalne.
mylisz sie. zakup legalny wrzuca sie w całosci w koszty a taki abzarowy to jak odliczyc??
to nie tak ze taki ktos jest nieudacznikiem. tylko taka osobe panstwo rucha za przeproszeniem na całej linii z kasy niestety.... :(
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!