Oczywiście masz rację,nie może być inaczej ...
Śmie twierdzić,ze żadna porządna firma,w której pracują fachowcy z prawdziwego zdarzenia ,,o ile jeszcze tacy są,,nie wygra przetargu...
to co jakas rodzina z chojniakiemczy naprawde solidna firma:)
to się pewnie okaże w praniu...
póki co: http://www.winnicki.pl/
===
Jak znam życie, trzeba będzie im patrzeć na łapki...
"Komisja zarzuca Markowi Olechowskiemu - wójtowi gminy Teresin, iż nie wyegzekwował od firmy Winnicki odszkodowania. Otóż, mimo obowiązującej gwarancji - zdaniem komisji - firma nie wykonała prac polegających na izolacji ścian fundamentowych" [źródło http://tiny.pl/hwcml]
Do Loli: A gdzie się podział twój partner Piotr Włostowic? Zniknął tak szybko jak się pojawił. Słomiany ogień. A ty Lola myślę, że jesteś Piotrem Włostowicem. A raczej Piotr Włostowic jest Lolą i Piotrem Włostowicem. Widać to po używanych słowach, stylu etc. Baw się dalej jeśli cię to bawi Piotrze Włostowic vel Lola!
Moja odpowiedź:
Mam w nosie, co tam sobie uroiłeś/-łaś.
Odczep się ode mnie, Loli-kobiety.
Partnera mam, ale nie jest nim z pewnością żaden Włostowic.
Jeśli zaprząta Ci głowę, gdzie zagubił się ww. użytkownik, to pisz do niego, moderatora, Józefa świętego, względnie wynajmij sobie detektywa.
Żegnam, chodząca kpino życiowa.
Daj sobie siana człeku,to że dwie osoby mają podobne poglądy nie muszą od razu być partnerami,bądź być ta samą osobą....
Trudno uwierzyć,że społeczeństwo jest takie puste i nie ma za grosz wyobraźni...
Kurcze jakie to smutne...
Wracajcie szybko.....
O zapomniałam cieciorko moja połowo gdzieś się podziała....półkule mi siadają,styki przepalają....
Mało rozgarniętym - delikatnie rzecz nazywając - do wiadomości (i może świadomości).
Sto razy na tym forum była wyjaśniana ta kwestia - jak nadal widać - nie pozwalająca niektórym spać po nocach.
Wyjaśniana była ona serio, półżartem i żartem.
Zarówno przeze mnie, przez Lolę, jak i przez moderatora Krisa.
Ale - jak się wciąż okazuje - nieskutecznie.
Ostatni raz i poważnie:
nie mam nic wspólnego z Lolą, a Ona nie ma nic wspólnego ze mną.
Może poza podobnym widzeniem spraw, ale tylko niektórych.
I na pewno poza oczywistą (ale nie dla każdego) umiejętnością przelewania myśli do internetu w poprawnym, ojczystym języku.
A gdzie się podziałem, było pisane, wystarczy sięgnąć, a nie zadawać ciągle te same głupie pytania.
Leżę sobie na Wyspach Bahama i wszystkim "kacarabom" guzik do tego.
*****
Przy okazji - pozdrawiam wszystkich Przyjaciół z forum.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!