Wróciłam przed chwilą z miasta: okropne korki, ani jednej pługo odśnieżarki na ulicach Piotrkowa, mimo, że przejechałam całe miasto z zachodu na wschód. Na przejściu dla pieszych mimo, że jechałam bardzo powoli, wpadłam w poślizg i bojąc się, że potrącę faceta, zatrąbiłam, otworzyłam okno, żeby go przeprosić, a ten mnie zwyzywał od jeb.... k.... .Taka kultura jest w naszym kochanym Piotrkowie Trybunalskim.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!