Czy warto rozpisywać się na tak blachy temat w internecie,żeby czytała to cała Polska.Koszt usunięcia błędu to ok. 65 tys. przy całej inwestycji 6mln. zł. W sprawie finansowania dogadają się Geodeta-Projektant i Wykonawca i sprawa będzie załatwiona bez dodatkowych kosztów ze strony Urzędu Miasta.i.Takie nie przewidziane błędy i kolizje winno rozwiązać się na jednej naradzie w Urzędzie Miasta,podjąć działania mające na celu przebudowę kanalizacji,wykonać i zamknąć sprawę.
Takie projekty są też oddawane do uzgodnienień. A teraz całą winę ponosi projektant?
Do wszystkich zainteresowanych cyt. " kto za to zapłaci ?" proszę czytać ze zrozumieniem. :)
Jeżeli istniejąca (stara) kanalizacja, która ma przejmować ścieki z nowej kanalizacji jest metr niżej od tej nowej to wystarczy wykonać studnię z tzw. kaskadą i po problemie. To jest powszechnie stosowane rozwiązanie w kanalizacji grawitacyjnej. Autor artykułu czegoś nie zrozumiał albo inspektor nadzoru/inwestor czegoś nie dopilnował i trzeba było na projektanta zrzucić winę. Szkoda tylko, że z czytelników robi się idiotów pisząc takie głupoty.
http://www.bip.piotrkow.pl/index.php?job=wiad&idg=5&id=1716&x=40&y=85&n_id=18449
Czy projektant został wybrany po znajomości? Takie sytuacje pokazują jak przez nepotyzm marnowane są pieniądze mieszkańców.No bo ciszę wydaje się najlepiej bez zastanowienia.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!