Ja myślę, że Horban nie wie też, gdzie się podziała grypa, nie wie dlaczego WHO zmieniła definicje pandemii i odporności zbiorowej, nie wie też dlaczego ten jeden konkretny wirus należy traktować szczególnie. Mogę się założyć, że nie byłby w stanie udzielić na te pytania przekonujących odpowiedzi. Nie umiałby też wyjaśnić sprzeczności pomiędzy wytycznymi w kwestii zabezpieczenia przed tym wirusem. Jedyne co Horban wie to to, że mu się kasa na koncie zgadza za duraczenie narodu.
To jest coś okropnego, że ludzie z tytułami profesorskimi zamiast stać na straży prawdy, ramię w ramię z bandytami wprowadzają zamordyzm.
Do 28 grudnia, do 17 stycznia, do 31 stycznia, do połowy lutego... potem do Wielkanocy... potem będą przygotowania do czwartej fali... I tak etapami, po dwa tygodnie, po miesiącu już rok prawie zleciał.
A jak tam sytuacja na Białorusi? Według naszych "ekspertuf" powinny tam leżeć stosy trupów na ulicach. Ale pewnie Horban też nie potrafiłby wyjaśnić tego paradoksu.
***
Tak z innej beczki. Nadworny medyk chińskiego cesarza dostawał wypłatę tylko wówczas, gdy cesarz był zdrowy. W czasie niedyspozycji cesarza medykowi zawieszano wypłatę, więc starał się jak najszybciej cesarza wyleczyć.
Gdyby na czas "pandemii" zawieszono wypłaty całemu rządowi i rządowym ekspertom od epidemii, to daję sobie rękę uciąć, że ta "pandemia" skończyłaby się zanim zdążyłaby się w ogóle rozkręcić.
A tutaj zawieszono możliwość zarabiania zwykłym ludziom nadal łupiąc ich podatkami. A co nie-rząd obchodzą zwykli ludzie? Przecież zawsze mogą się przebranżowić, wziąć kredyt, zmienić pracę, albo sobie sznurek na szyję założyć, nieprawdaż?
Bunt przedsiębiorców rozlewa się na całą Polskę.
Nazywamy to "Narodowy" bunt przedsiębiorców.
Zapamiętajcie: Obecnie To nie jest walka z pandemią polskiego rządu, a polityczna operacja socjotechniczna mająca na celu zmiany własnościowe. Na rynku ma zostać tylko Państwo
Optymizm to tylko mam w tym aspekcie ze pisiory zostaną postawieni przed trybunałem stanu
Rządzący zapowiadają, że będą nadal niszczyć polskich przedsiębiorców, którzy ośmielą się łamać zasady tak zwanej narodowej kwarantanny. Niekiedy ocierają się jednak o śmieszność, na przykład strasząc karami ze strony Sanepidu. Tak się składa, że poprzez niekompetencję partii rządzącej skasowano wszelkie kary administracyjne, zastępując artykuł je stanowiący zupełnie innym. Rządzący nami oszuści z pewnością będą stwarzać wra żenie, że jest inaczej, ale fakty są takie, że jakiekolwiek kary ze strony Sanepidu będą możliwe dopiero wtedy gdy usunięty paragraf powróci do ustawy co nie nastąpi wcześniej niż za kilka miesięcy.
Do tego czasu władzy pozostaje wysłać swoich smutnych siepaczy, którzy moga najwyżej marszczyć groźnie brwi i serwować na lewo i prawo nielegalne mandaty. Prawdopodobnie wszystkie będa odrzucone przez sądy. Rządzący dobrze o tym wiedzą i dlatego szykują kolejne totalitarne prawo, które uniemożliwi odebranie mandatu. Tak czy inaczej w narodzie coś pękło i nawet takie strachy w postaci agresji aparatu państwowego na mało kim robią już wrażenie.
Obiecanki cacanki. Przy takiej ilości wirusów juz dawno Polska powinna być w czerwonej strefie. Kłamstwo kłamstwem pogania w wykonaniu PIS. Takiego kłamstwa to nawet za rządów PO nie było.
Ludzie pogrzebią PIS jeszcze bardziej niż PO. Jeszcze parę miesięcy. Bunt w narodzie narasta.
Między innymi ja jestem przeciw PIS. Jak PIS wygrał wybory myślałem że naprawdę będzie dobra zmiana i rozliczenie. A PIS jest jeszcze gorsze niż PO. Nikogo nie wsadzili do wiezienia a szczują codziennie z wiadomości.
Rozdają pieniądze z moich podatków na lewo i prawo.
Prawdopodobnie właśnie tak będzie wyglądało przeciwdziałanie obywatelskiemu nieposłuszeństwu jakie zpowiedzianop wraz z góralskim wetem. Należy się spodziewać nękania uruchomionych biznesów za pomocą pisowskiej milicji, która częśto interweniuje z całkowitym pogwłąceniem prawa, niemal jak bandyci. Niektórzy policjanci odmawiają legitymowania się i po prostu zastraszają konsumetów. Jednak to co innego gdy siepacze reżimu próbują zdezorganizować pracę jednego czy dwóch przybytków, a co innego gdy nagle posłuszeństwo rządowi wypowiadają wszyscy.
Władza jeszcze przygląda się temu buntowi zszokowana, ale powoli zaczynają się pojawiać pierwsze oznaki tego, że zostanie on brutalnie spałowany. Pokazano to już podczas interwencji wobec pionierskiej w tym procederze restauracji u Trzech Braci z Cieszyna. Aby zniszczyć ich biznes wysłano aż 10 radiowozów i nakazano funkcjonariuszom nagabywanie klientów.
Ilość zakażeń bardzo spadła. Nawet jeśli nie otwierają wszystkiego od razu, to może czas wrócić do stref czerwonych i żółtych. Są powiaty o bardzo małym wskaźniku zakażeń i niestety nic tam nie może działać. Powinny wrócić strefy i na ich podstawie regulować co i gdzie może być czynne a co i gdzie nie. Inaczej gospodarka cała upadnie, chyba że na tym zależy niektórym politykom, by wykupić bliskie upadki podmioty za bezcen.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!