Widać jak na dłoni, że pisał to człowiek dobrze znający kartę nauczyciela. Skoro nauczyciel nie będzie takiej konkluzji stosował to jest to ktoś z urzędu miasta będący z referatu edukacji UM i do tego stwierdzenie "bolszewickie". Może inkwizycja jest potrzebna, a może całkowicie zakazać nauczania i uczyć tylko pacierza, wypasania owiec i liczenia do dziesięciu.
Prości ludzie wiedzą, że wykształcenie to trampolina, żeby wyrwać się z takiego miasta jak nasze, gdzie takie argumenty się używa jak za duże wydatki na edukację i "bolszewizm". Precz z wami do rynsztoka..."Jeszcze Polska nie zginęła Kiedy my żyjemy".
Widać jak na dłoni, że pisał to człowiek dobrze znający kartę nauczyciela.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!