Hipokryta. Czepia się od kilku lat jak rzep psiego ogona tych dwóch pracowników OSiR-u. Takie pisanie sobie a muzom, bo bezskuteczne.
Lepiej niech opisze wszystkie prawomocne wyroki karne i cywilne, jakie w sądach na niego zapadły. Na jakie kary został skazany. To na książkę wystarczy. Acha, i jeszcze sprawy, które są w toku. A potem o kolejnych, które mu ludzie wytaczać będą. Poczytamy sobie wreszcie coś ciekawego!
To jeszcze powiedz nam, "miły" panie, co to jest ten twój - "każden"?
Ten człowiek prowadzi hejt w czystej postaci i jeszcze się tym szczyci. Wyzwanie od złodziei, oplucie, czy zniszczenie komuś życia to jak widać - pikuś. Co to za człowiek? I co to za ludzie którzy się z nim spotykają, rozmawiają? Radni, co to niby są PRAWI, ludzie na stanowiskach, dyrektorzy z miasta wojewódzkiego...Ludzie, zastanówcie się, Z KIM się zadajecie.Tego człowieka należy ignorować.
I znowu ci się ulało jak zwykle przy okazji WOŚP, bo jak tu znieść, że ludzie się organizują, są radośni, pełni pomysłów i zapału, że się cieszą, że są razem, że robią coś ekstra, że się obejmują, przytulają, śmieją i całują. I że robią coś z sensem i pożytkiem, już 27. raz. No jak na takie coś wątroba ma nie gnić?
Mariusz, mimo dziur w kieszeniach, nie mów, że nic do puszki nie wrzuciłeś.
Samotnik MB kolejny raz hejtuje panią M. Pingot. Wylewa żółć, bo zazdrości tej kobiecie życia, werwy, radości, uśmiechu i angażowania się w przeróżne inicjatywy. Tego, że jest spontaniczna, że zaraża optymizmem i pasją, i że najzwyczajniej w świecie lubiana jest przez nas. Że ma mnóstwo przyjaciół i znajomych wokół siebie.
To naprawdę jest dużo trudniejsze niż klepanie ostatnich dyrdymałów w ciemnej kanciapie.
Ten gostek, który produkuje w internecie te kolejne produkty, to megaloman i mitoman z ego wyższym od pasma Himalajów!
Kolejne już czepianie się Agnieszki Warchulińskiej to dowód, jak nie możesz przestać zazdrościć jej zasłużonych sukcesów w pracy. Masz kompleks niższości wobec tej zdolnej, mądrej (i pięknej) kobiety. Zresztą, kompleks jak najbardziej zasadny, każdy widzi.
Natomiast nazywanie tak zasłużonego dla polskiej kultury (i filmu) redaktora Stanisława Janeckiego "leśnym dziadkiem" - przy okazji jego spotkania z piotrkowianami w MBP, i to w sytuacji gdy ten pan ma 85 lat i mógłby być twoim ojcem, to zwykłe s............
Tak się ten cały B. przejął wyrokami sądu, który prawomocnie stwierdził, że to "hejter uprawiający mowę nienawiści", że teraz B. już bez cienia żenady pisze sam o sobie, że ...hejtuje. No k....!
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!