A to ile on tego piwa naważył? Tonę? Dwie? Ciężarówką po nie przyjechał? Cysterną? A dokładna choć być ta waga, na której to piwo ważył?
Widzę ,że niektórzy nie znają staropolski przysłów. Wiec uprzejmie wyjaśniam znaczenie. "Naważył piwa i musi je wypić" oznacza , zrobienie czegoś za co ponosi się konsekwencje np. wziąłeś kredyt w banku musisz go spłacić, ukradłeś coś musisz ponieść karę itd . Jasne czy jeszcze jakieś pytania?
Ps. do osoby która zadała mi "pytanko" Poczytaj trochę książek to nie będziesz brał wszystkiego tak dosłownie.
Staropolski przysłów? A co to oznacza?
Czy wiec można wyjaśniać?
Niestety, nie. Naważyć piwa, to znaczy to, co napisało "pytanko". Czyli nalać do beczki czy do cysterny piwa, postawić je na wadze i zważyć. Dotarło?
Tym swoim "wyjaśnieniem" dajesz dowód swojej krańcowej ignorancji i najwyższego tupetu, który tłumaczyć można tylko skrajną niewiedzą i kompletnym analfabetyzmem.
Natomiast (i tutaj nie rozumiesz pytanka "pytanka"), piwo się warzy. Warzy! Warzenie piwa - to ogół czynności mających na celu wytworzenie piwa jako gotowego produktu spożywczego. W wąskim znaczeniu warzeniem piwa określa się gotowanie brzeczki z chmielem w kotle warzelnym. Ugotowana brzeczka zadawana jest następnie drożdżami i poddawana fermentacji w celu otrzymania gotowego piwa. Warzenie piwa odbywa się w warzelni, a towarzyszące mu procesy fermentacji oraz dojrzewania piwa w fermentowni i piwnicy leżakowej lub nowoczesnych tankofermentorach. Sam termin warzenie wywodzi się z dawnej polszczyzny i oznacza gotowanie, utrzymywanie potraw w stanie wrzenia. Piwo warzone jest od co najmniej 6 tys lat.
No właśnie! Czy jeszcze jakieś pytania?
Sam(a) sobie poczytaj. Przekroczyłeś(aś) wszelkie granice ignorancji, śmieszności i kompromitacji.
Dodam jeszcze, że właśnie od tej czynności powstał wyraz piwowar.
Nic dodać nic ująć- sam o sobie wystawiłeś opinię kopiując słowo w słowo z wikipedii
http://pl.wikipedia.org/wiki/Portal:Piwo
warzenie w znaczeniu faktycznego warzenia owszem piszemy tak , ale w przysłowiu piszemy ważyć bo waga ż wymienia się na g Podstawy szkoły podstawowej się kłaniają. Inny przykład może być piszemy przez ż a Morze Bałtyckie rz . Niby ten sam wyraz a jak różne znaczenia. Celowo pisze prostym językiem ,żebyś zrozumiał. Mam nadzieję ,ze trochę się czegoś nauczyłeś od tej "analfabetki" - polonistki- to tak na marginesie.
Aha i dla mnie temat polskich przysłów jest już zamknięty - niezależnie od dalszych komentarzy, nie dam się sprowokować.
Obrażanie drugiej osoby tylko dlatego,że ma inne poglądy świadczy o prowincjonaliźmie i barku klasy.
Ty naprawdę jesteś taki głupi, czy udajesz?
https://pl.wiktionary.org/wiki/nawarzy%C4%87_piwa
http://portalwiedzy.onet.pl/141509,,,,warzyc_a_wazyc,haslo.html
do "Gość"
On nie jest głupi, tylko o drogę pyta. Swoją drogą, wyjątkowa żenada.
Faktycznie w tym przypadku muszę przyznać rację co do pisowni wyrazu ważyc- warzyć- sprawdziłam i ten wyraz ma dwa znaczenia. Pomyliłam się!
Więc zamieszczam korektę - Sam powinien "wypić piwo, które nawarzył"- jest to przysłowie , nie związane z produkcją piwa.
A tak na marginesie czy w dzisiejszych czasach można bez żadnych konsekwencji obrażać drugiego człowieka. Czy komentarz "głupi" , analfabeta itd powinien być opublikowany. Chyba powinny istnieć jakieś zasady dobrego wychowania. Dostęp do internetu niestety mają wszyscy, ale chyba powinno to być kontrolowane i obelgi pod czyimś adresem nie powinny być zamieszczane. A taki deliwent powinien mieć zablokowane konto, skoro nie potrafi się zachować. Od wielu lat obserwuję młodzież ( również u siebie w szkole)i niestety ( nigdy nie myślałam) ,że tak powiem , ale większość z nich jest po prostu źle wychowana. Ubliżanie sobie nawzajem , dokuczanie sobie jest na porządku dziennym . Nawet ubliżanie obcej osobie ( takiej jak mnie- mimo ,że pewnie dzieli nas - podejrzewam 1 pokolenie i ten ktoś mnie zupełnie nie zna) jest na porządku dziennym. Każdy z nas się myli - nie myli się tylko ten, co nic nie robi. A ten młody człowiek poczytałby sobie zasady Savoir vivru ( już nie będę szukała linku- ten człowiek widzę znakomicie sobie radzi z wyszukiwanie i kopiowaniem cudzych tekstów)
Na koniec moja ogromna prośba do ePiotrków , - ja nie mam czasu czytać regulaminu,, ale jeśli w waszym regulaminie ten człowiek jeszcze raz ubliży mi - proszę nie zamieszczać tej wypowiedzi. Zachowanie tego człowieka , mimo ,ze zazwyczaj staram się zachowywać stoicki spokój, przekracza granice dobrego smaku i dla mnie przestaje być zabawne. Wiem ,ze może byłby to precedens- ale jak będzie ten człowiek w dalszym ciągu mi ubliżał, to skończy się to w sądzie _ a proszę mi wierzyć - jestem znaną osobą i dość zamożną - więc nie odpuszczę kolejnych obelg pod moim adresem.
A Piotrkowianin nie twierdzi, że jesteś głupi, tylko pyta.
Można by to skomentować słynnym cytatem Lema:
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów.
A gdzie ty człowieku tu widzisz te obelgi i obrazę. Analfabeta - to stwierdzenie stanu rzeczy, faktu.
Zabawne, tu wszyscy są znani i dość zamożni, nawet bardzo. Buahaha!
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!