Największa strata Piotrcovii to odejście prezesa. Uważam, że taki gość jak "Rolu" powinien być lata w tym klubie. Kariera Bartosza Rola w tym klubie zaczynała się od kibicowania, a tzn że każda jego decyzja była z serca. Pamiętam jak razem jeszcze na starej hali przy Sikorskiego darliśmy gardła krzycząc Piotrcovia! Teraz losy troszkę się rozeszły. Ja zamieszkałem w Poznaniu, a on rządził naszymi wspaniałymi dziewczynami. Jednak moja pasja do Piotrcovii nie minęła i za pomocą Polsatu, jak tylko jest taka możliwość oglądam meczyki. Wielka szkoda Rolu bo ja życzyłem jak najlepiej...

00