Szymuś to taka sama "nowość" z banana wystrugana, jak wcześniej Palikot, Petru, i jak pokazała rzeczywistość, Kukiz. Po prostu utworzono partię, której już przed utworzeniem sondażownie pompowały poparcie, a której zadaniem jest przejęcie elektoratu zawiedzionego PiS-em i KO (PO). Chodzi o to, aby ludzie nie głosowali na prawicę (tą prawdziwą). Ale wyborcy mają bardzo krótką pamięć, i ciągle nabierają się na ten sam numer, więc partia Szymusia może uzyskać spore poparcie. Mojego głosu oczywiście nie dostaną, bo nie popieram ugrupowań z odchyleniami lewackimi i ciągotami totalitarnymi.
I jeszcze ta nazwa... W nazwie nazwisko lidera (musi mieć wybujałe ego) i rok 2050 - pytanie, czy Polska w ogóle jeszcze będzie istniała w tym roku, a jeśli będzie, to co będzie miała do powiedzenia w kwestii własnej polityki, jeśli dziś ma już bardzo niewiele?
Nie bierzcie się za coś, o czym nie macie, nomen omen, ZIELONEGO pojęcia, bo nie tylko będziemy mieć drogi prąd, ale i nasza gospodarka przegra konkurencję nawet z Burkina Faso.
Bardzo słusznie. Pozostańcie przy sprzątaniu, a politykę zostawcie mądrzejszym od siebie.
W całym tym Piotrkowie , to wielki kabaret. Podziwiam ludzi co nie mają pojęcia a pchają się do władzy.
To Janusz Jędrzejczyk i Alojzy Włodarczyk nie kochają już PSL?
Głosować na 2050 to jak zagłosować na PiS i PO razem. To jest zwykły obóz dla uchodźców z innych partii chcących tylko pozostać w polityce. 2050 jak PO populizm i zero programu. Szymusia finansują promotorzy Tuska,a PR to ludzie Tuska więc jaki Szymuś nowy w polityce, to tylko kontynuacja żenady POwskiej i opcja do sojuszu z KO. Niestety kręci się to wokół tych samych ludzi od 30 lat. A bańka medialna tworzy tylko pogląd że mamy dwie partie wokół których toczy się gra... A prawda taka , że nie ma opozycji i rządzących. Ta sama chryja od 30 lat tylko zamie ja się miejscami. Przykład Morawieckiego... Teraz premier PiSu a kiedyś doradca Tuska.... I ktoś mi powie że Magdalenka nie była zwykłą ustawką
Szkoda że wcześniej nie było informacji o tym wydarzeniu. Zaprosili tylko lokalnych polityków a zwykli ludzie gdzie?
Opozycja potrafi doskonale się dzielić, w przeciwieństwie do rządzących. Między Z. Ziobro, a M. Morawieckim jest być może znaczenie większa przepaść, aniżeli między Tuskiem, a Hołownią, ale rządzący trzymają się razem i wygrywają! Partie opozycyjne postanowiły skrobać swoją rzepkę, każda z osobna i dlatego może być znów tak, że Kaczyński, nawet choćby chciał, nie będzie miał z kim przegrać wyborów!
Co, Pracować się nie chce, a pożyłoby się na koszt społeczeństwa?
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!