trwało to od 18 czy 19 do aż 9 rano córka spać nie mogła a że okna trzeba było zamykać, w dodatku te okna są nieszczelne. Widok Na to To sama przykrość.. Budynek dosłownie przed naszym blokiem i modliliśmy się żeby dym nie leciał w stronę bloku bo inaczej nie mogłabym oddychać tak samo jak córka. Współczuję mieszkańcą ulicy Piastowskiej..
cwaniak z miejskiej gazowni tak przyjechali z wodą jak zawsze i świetnie sobie radzili na miejscu dlatego zostali zadysponowani !
Właściciel był w "FIRMIE " , czytaj w ruinie ! Zaczęło się palić...Z powodu dymu nie mógł uruchomić gaśnicy ?
Resztę dodaj sam.
Widać ktoś czeka na przejecie terenu stąd ten pożar i raczej samo się nie zapaliło
Szkoda tak ślicznego budynku, zabytku klasy 0 według łódzkiej, przychylnej nam konserwacji zabytków, czy wreszcie się sam przewróci czy nie ??
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!