To ja wezwałem straż dzwoniłem na 112 podjąłem razem z tatą próbę gaszenia auta kierowca w szoku reszta w szoku podziękowania dla operatora który w przytomny sposób wydawał polecenia i co należy zrobić straż przyjechała na czas, o godzinie 16:44 zadzwoniłem na 112 ok 17 była
Jak ja dojechałem to było już po fakcie. Wrak busa stał już na lawecie a strażacy zwijali swój sprzęt.
Jak ja dojechałem to było już po fakcie. Wrak busa stał już na lawecie a strażacy zwijali swój sprzęt.
Ehhh... ci komentujący. Tylko hejt i wyśmianie. Ważne, że nikomu nic się nie stało i że pojazd zapalił się na pustej drodze a nie na parkingu lub gdzieś bezpośrednio pod czyimś domem.
nie dlugo, dzięki unii, będzie to standardowy obrazek na polskich drogach
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!