Przepis- woda, ziemniaki pokrojone, cała obrana cebula, liść laurowy, ziarna pieprzu, ugotować, minimalnie ziemniaki rozgnieść tłuczkiem, zalać barszczem, dodać5-6 ząbków posiekanego czosnku, dobrej śmietany i dokwasić na miarę swoich potrzeb kwasem z kiszonych ogórków lub kapusty. Zagotować i odstawić na 10 minut aby smaki się wymieszały, pychota.
Niedługo wszystkie instytucje w regionie nic nie będą robić, tylko będą gotować zalewajkę lub pierogi. Powiat - zalewajka i kebab (jako symbol regionu!!!), województwo - zupa z kartofli... A kto będzie prowadził szkoły, szpitale i dbał o nasze drogi? Niebawem dowiecie sie o kolejnych szokujących decyzjach.
To bardzo dobra zupa, nie jakaś tam lewacka szmaciarka w postaci o ho, ho, zupa-krem.
Uwielbiam zalewajki (każda gospodyni wkłada kawałek "serca" w przygotowanie i stąd liczba mnoga) i polskie białe barszcze i żury w ogóle. Oprócz walorów smakowych mają przede wszystkim walory zdrowotnie i czym bardziej "przaśna" zalewajka, woda + ziemniaki(dobre i bardzo dobre odmiany) + biały barszcz + skwarki ze słoniny + pajda domowego chleba (żytniego), to jest to, co misie lubią najbardziej. Na marginesie dodam że najsmaczniejszą zalewajkę gotuje mój kolega i moja żona, ona jednak ogranicza jeden zasadniczy składnik.
Szkoda że na zdjęciu zalewajka jest podana w jakimś dziwnym pojemniku, a nie w jakiejś fajansowej misce, ale idzie NWO, nawet w zalewajce.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!