A po co szkoła?zamiast naprawdę duża ilość przedmiotów zawodowych wrzuca duża ilość godzin j. Polskiego i reszta humanistycznych bzdur żeby praca była dla nauczycieli z tych ambitnych przedmiotów. A taki po zawodowce więcej wie lub lepiej pracuje od tego co od razu poszedł na samą praktykę? Jedynie to że szkoła liczy mu się do emerytury i odwleka normalna pracę.
To była celowa robota zamykanie szkół zawodowych jak i likwidacja zakładów w naszym mieście . Było rozkaz z góry przyjeżdżał likwidator i nie było wyjścia chociaż firma spokojnie mogła dalej produkować bo miała zamówienia. ci co przymusowo rujnowali nasz kraj dziś w nagrodę mają dobrze płatne posady w Brukseli
Nikt tych zawodówek nie zamykał tak sobie! Po prostu nie było chętnych do uczenia się w nich! Zresztą na jakim poziomie one były - tokarki i inne maszyny z lat 50-tych, jak Hering zainwestował w Piotrkowie to absolwenci tych szkół musieli uczyć się wszystkiego od nowa!
Ciekawe czy ktoś teraz przyzna się i powie tak: Dwadzieścia kilka lat temu spie.....śmy sprawę.... Przecież ci "reformatorzy" żyją i mają się chyba całkiem nieżle. Historia zatoczyła koło. Tak jest zresztą w wielu ,wielu dziedzinach."Rewolucje" w wydaniu polskim nie zawsze się sprawdzają w życiu patrz.-armia
skąd teraz weźmiecie nauczycieli do tego Waszego systemu? Chyba, że znowu po studiach podyplomowych?
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!