I te durne fajerwerki, które wypuszczają w niebo jeszcze durniejsi ludzie. Co mądrzejsi włodarze miast zrezygnowali z tej motłochowej uciechy, ale nie my. My się zawierzamy i strzelamy....
a ja wolę w domku z rodziną, dobre własne jedzonko, winko trochę muzyki i spokój. Nie znoszę hord pijanych, rozwrzeszczanych mord !
w naszym miescie nic nie robią aby ludzie mogli być razem jakies koncerty pod gołym nie bem a jest tyle miejsca aby zorganizowac taka impreze a ludzi by nie brakowało
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!