Jak uśpią to ile zmarnuje się zagrychy. Tylko dobić, rożno, samogon no i tańce.
Jeśli już nie da się łosia uratować, to niech chociaż ta jego "utylizacja" odbędzie się w najbardziej sensowny sposób, czyli przez konsumpcję. Niekoniecznie przez ludzi, psy i koty w schronisku miałyby na pewno dużą radochę...
Pan doktor ma takie nazwisko i specjalizację, że nawet powiedzenie "lekarzu lecz się sam" do niego pasuje... :)))
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!