To wszystko przez te nowe przepisy i piesi chodzą jak święte krowy.
Przepis jest przepisem i nie może być mowy o żadnym "warunkowym" jego stosowaniu. Pieszy ma pierwszeństwo i koniec gadki. Śmieszą mnie ci wszyscy, którzy opowiadają o "pięciu sekundach", o "świętych krowach" i tym podobnych bzdurach. I nie chodzi tylko o dobre samopoczucie państwa kierowców. Tu chodzi o ŻYCIE i ZDROWIE innych ludzi. Kim wy jesteście, że te właśnie wartości macie w tak głębokim poważaniu?
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!