Współczuje kobiecie, ale ona też jest odpowiedzialna za swoje bezpieczeństwo. Trzeba się jednak rozejrzeć, zastanowić, bo dziś wieczorem były trudne warunki i słaba widoczność zwłaszcza dla kierujących. To że ktoś dał pieszym takie prawa na przejścia nie zwalnia ich z uwagi i odpowiedzialności .
Trochę matematyki w tym nieszczęściu - jeżeli kobieta szła wolno z zakupami i zdołała przejść najpierw trzy pasy w kierunku centrum miasta a później dwa pasy w kierunku przeciwnym to trzeba nie mieć mózgu za kierownicą aby nie zauważyc idącej osoby i nie zatrzymać się jadąc przepisowo 50 km na godzinę. Ponadto warunki na taką prędkość raczej nie pozwalały. Pieszy też człowiek - kobieta wchodząc na pasy mogła widzieć ciężarówkę opuszczającą skrzyżowanie na a więc baaardzo daleko. Myślenie nie kosztuje a siedząc za kierownicą trzeba mieć umiejętność przewidywania prawdopodobienstwa wydarzeń na drodze -tez matematyka a wiec może do kursu na prawo jazdy zaliczenie z rachunku prawdopodobienstwa
Nie słucham Morawieckiego.
Sam dbam o swoje Bezpieczeństwo.
Takiej treści komunikat powinien być namalowany na chodniku przed przejściami dla pieszych.
W tym miejscu nawet za dnia wchodzą prosto pod auto, młodzież słuchawki w uszach nawet nie patrzy czy nadjeżdża auto. Wiele razy widziałam jak piesi łamią przepisy. Co dopiero jak jest ciemno. Pieszy ma obowiązek upewnić się czy nie nadjeżdża pojazd. Kto nie jest kierowcą nigdy nie pojmie zachowania pieszych, a potem płacz.
Tej Pani zdecydowanie szkoda. Ale może gdyby się rozejrzała przed wejściem na przejście,zauważyłaby jadącą ciężarówkę i nie wtargnęłaby wprost pod koła....No ale głupi przepis robi to, że ludzie nie myślą przed wejściem na przejście a żaden samochód nie stanie w miejscu....
Kiedy w końcu zlikwidowany zostanie przepis o pierwszeństwie pieszych na pasach? Ten przepis sprawił że jest więcej potrąceń. Piesi uważając że mają pierwszeństwo nawet nie patrzą na ulicę tylko wchodzą...
Ludzie co z Wami jest nie tak ? Tak jest pierwszeństwo dla pieszych na pasach, ale nie ma nieśmiertelności na pasach !!! Wchodząc na pasy rozejrzyj się czy aby na pewno nic nie jedzie lub upewnij się, że wszystkie pojazdy się zatrzymają. To nic nie kosztuje. Najwyżej dojdziesz do celu kilka sekund później. Szczególnie w trudnych warunkach pogodowych, gdy jest ciemno i pada deszcz to już szczególnie. Samochód ciężarowy, który waży kilkadziesiąt ton nie zatrzyma się nagle w miejscu. To niemożliwe. Trzeba samemu dbać o swoje bezpieczeństwo a nie polegać na przepisach. Przepisy nie gwarantują bezpieczeństwa. Przepisy nie gwarantują nieśmiertelności.
Z relecji swiadkow wynika,ze pani przeszla dwa pasy a ciezarowka potracila ja na trzecim jak juz opuszczala przejscie.Jako ze kobieta byla po 60 pewnie szla wolno.Wiec waszym zdaniem powinna na srodku przejscia cofnac sie bo jedzie pirat drogowy?Wy macie rozum?
Wczoraj o godz. 18:20 jechałem przez to przejście lewym pasem z zamiarem skrętu w lewo w ul. Kostromską. Na przejściu zostałem wyprzedzony przez jakiegoś barana chyba w volkswagenie na warszawskich tablicach rejestracyjny, który za 100 metrów i tak musiał hamować, bo miał czerwone światło. A policja śpi.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!