Do kicia na 3 lata powinien iść i przemyśleć swoje czyny. Dodatkowo pokryć z własnej kieszeni straty uszkodzonych aut oraz utraty zdrowia rowerzysty. Mam nadzieje ze rowerzysta założy mu sprawę cywilna i będzie walczył o swoje. Nic mnie tak nie irytuje jak pijak na drodze. 2,8 promila to leżeć w domu trzeba a nie siadać za kierownice. Ale półki w Polsce będzie przyzwolenie i niskie kary za jazdę po pijaku to takie przypadki będą ciagle się zdazaly.
Jeszcze nie napisano o przyczynach wypadku, ale nie przeszkodziło to wspaniałym piotrkowskim kierowcom stwierdzić, że to wina rowerzysty, który z pewnością przejeżdżał przez przejście. Wypadałoby panowie w komentarzu przeprosić za takie insynuacje. Niestety fakty są takie, że wielu ludzi nie powinno siadać za kółko. Co trzeba w głowie, żeby siadać za kierownicę po alkoholu?
Coraz więcej szaleńców za kierownicą, dla których nie liczy się ograniczenie prędkości, przejście dla pieszych czy ścieżka rowerowa. Żyj szczęśliwie panie kierowco i pozwól innym żyć, a do tego wystarczy w czasie jazdy myśleć, a nie tylko słuchać radia włączonego na maxa.
myśleć w czasie jazdy
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!