ile najpierw postawia metrow kwadratowych plebani a potem kosciol jak zawsze zreszta czarne kruki w kieckach

00

ciekawe, że kilku komentujących próbuje wywołać wrażenie że nikomu w Piotrkowie nie podoba się nowa parafia. pytam więc czy wszystkich uczestników uroczystego pościęcenia kaplicy przywieziono z odległych miejscowości? (jak niegdyś na dożynki? :-) chyba jednak nie! bo ja byłem i widziałem wiele znajomych twarzy z naszego miasta.

00

bylem dzisiaj zobaczyc to cudo.no cuda naprawde.brakowalo nam tego wlasnie.ciesze sie .choc ja bym na trakcie wielu kultur postawil.wlasnie sprzataja smietnisko i mozna by bylo tam cos malego postawic a tak to trzeba gonic z wiejskiej az do fary

00

zazdroszczę mieszkańcom nowej parafii , w mojej miejscowości brak jest takiego cuda

00

Najpiękniejszy i najprzytulniejszy kościoł w mieście !!!

00

Trochę dziwne, że koloratkowi nie zauważyli jeszcze jednej niszy. Podpowiadam. W każdym bloku wielkopłytowym i nie tylko, są pomieszczenia tzw. pralni-suszarni. Z pomieszczeń tych prawie nikt nie korzysta. Stoją puste. Czasami Cieć zaprosi kumpli na flaszkę i to wszystko. Niewielkim nakładem można te pomieszczenia pomalować, powiesić parę obrazków i kaplica blokowa jak malowanie. Nawet mebli nie potrzeba bo każdy przyniesie sobie krzesło. A ile korzyści ? Rocznica chrztu, komuni, ślubu, pogrzebu itp.- wiadomo ogólna msza w parafii. Po niej herbatka i mała kameralna msza dla najbliższych w blokowej kaplicy. Czyż nie pięknie ???

00