zapraszam do Gomulina zobaczycie wyremontowaną salę za milion złotych bez klimatyacji
PiS ma w swoich szeregach taki głośnych, drażniących ucho krzykaczy jak Pan Ziemba, czy też Pan Gajda, którzy poza zamieszaniem, wydłużaniem sesji podczas posiedzeń Rad Miasta i Powiatu nie wprowadzają nic konstruktywnego. Czasem się zastanawiam, czy jest możliwe karanie polityka (radnych, posłów, senatorów) za głupie wypowiedzi i bezmyślne pytania.
Pogadamy posprzeczamy się a Vice strosta wraz z panem od wszystkiego Tamilla zrobią i tak to na co mają ochotę. Zmeczona jestem już taką walką z wiatrakami. Salowa dostaje 1250zł dypl pielgniarka ok 1700zł a fizjoterapeuci po 1500zł więc jeśli Szpital działa i nikt nie z personelem nie liczy to czy przy likwidacji będzie miał ktoś na względzie biały personel???
Oto nazwiska radnych, którzy 19 lat temu zcedowali nasze zdrowie starostwu i do dzisiaj zasiadają w radzie i nie chcą przejąć służby zdrowia :K.Chojniak. M.Błaszczyński, J.Dziemdziora, B.Brylski, M.Konieczko (dyrektor Szpitala na Rakowskiej), P.Masiarek, E.Ziółkowska
Po drugiej stronie Dmowskiego jest funkcjonująca od roku prywatna przychodnia walcząca o pacjentów. Czy nie jest to główny powód likwidacji. Kto ma tam interes ........ Prezydent Miasta czy Starosta, a może .............
Arogancja prezydenta bo nie odpowiada na to, że starosta nie zobligowany do prowadzenia służby zdrowia w mieście mimo to ją prowadził i nie słucha zaleceń NIK-u w sprawie jej zaprzestania. A mnie się wydaje że starosta nie dysponuje pełnym potencjałem (szpitale, przychodnie) dlatego stanął w rozkroku i nie wie co robić, iść w lewo czy prawo ale co to może obchodzić przeciętnego człowieka płacącego całe życie składki na zdrowie czy ktoś zmusza kogoś do pełnienia stanowiska starosty mimo braku umiejętności .
Jaki interes przez tyle lat miał Cubała by prowadzić służbę zdrowia miasta mimo tego, że nie był do tego zobligowany to chyba powinien wyjaśnić prokurator skoro starosta nie potrafi, same niedomówienia i brak logiki postępowania na pierwszy rzut oka. Co stoi na przeszkodzie by miasto zarządzało służbą zdrowia w mieście a starostwo w powiecie problem na pewno tkwi w szczegółach, ale co to obchodzić starszego pacjenta (ci akurat najczęściej zapadają na zdrowiu) płacącego składki zdrowotne ZUS przez 40 lat a nawet i do śmierci i nie mający z tego pożytku tylko wieczną nieustającą rewolucję na coraz gorzej niedługo to już umrzeć nie będzie możną bo nie wiadomo czy to miasto czy to wieś.
Nie wiem czemu apeluje do starosty skoro to teren miasta a nie powiatu.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!