Wydaje mi się, że podstawą chrześcijaństwa i całego naszego systemu wartości jest przede wszystkim 10 przykazaniach znanych już ze Starego Testamentu.
Nie wiem czemu pan Hubka uważa, że najważniejsze są jednak modlitwy do osoby, owszem szczególnej, ale wcale nie występującej w Dekalogu, ani nawet nie zaliczanej do Trójcy Świętej.
Trzeba też pamiętać, że Kościół długo opierał się przed uznaniem jakiejkolwiek "boskości" Maryi. A czemu? Bo była kobietą, a hierarchowie Kościoła, to oczywiście sami faceci.
Ta idea "męskiego" różańca też trąci takim męskim szowinizmem...
na zdjęciach jest ich raptem 30. Dla PR-u liczono zapewne gapiów na ulicy...
Były pan prezydent z nimi nie chodził, no i ostatnie wybory przegrał.
Mi to nie przeszkadza, chcą niech się modlą, widocznie jest im to potrzebne.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!