metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
Piotr Włostowic ~Piotr Włostowic (Gość)02.07.2010 15:19

http://piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl/artykul/476664,starowka-tetniaca-zyciem-to-zyczenie-piotrkowian-czy-tylko,id,t.html
Starówka tętniąca życiem to życzenie piotrkowian.
Czy tylko pobożne?
Oj, pobożne, pobożne!!! Jak i Pobożny.
Polska Dziennik Łódzki
Aleksandra Tyczyńska dzisiaj 12:47:31
Odnowienie placu i uliczek Rynku Trybunalskiego, remonty kamienic, budynek starej synagogi, na którym przyjemnie oko zawiesić, nie tworzą jeszcze tętniącego życiem centrum miasta, ale są zalążkiem tego, do czego miasto i działający tam przedsiębiorcy dążą.
Piotrkowski samorząd kilka miesięcy temu rozpoczął batalię o przywrócenie mieszkaniowej funkcji Podzamcza. Na razie w sąsiedztwie stanął budynek komunalny, a klucze do mieszkań odebrało 12 rodzin z listy oczekujących na lokale zamienne. Inwestycja kosztowała miasto 1,25 mln zł.
- Pomysłem prezydenta jest też, aby wybudować na terenie Starego Miasta jeszcze jeden budynek mieszkalny i zachęcić w ten sposób innych inwestorów do kupna działek i stawiania tam nowych budynków - mówi Elżbieta Jarszak, p.o. kierownika zespołu prasowego miasta. - Są wprawdzie działki miejskie, czyli ewentualne lokalizacje pod przyszły budynek, ale chcemy ubiegać się o pieniądze z zewnątrz. Dlatego na razie nie mogę wskazać konkretnych lokalizacji. O szczegółach będziemy mogli mówić jesienią.
Z trzech nieruchomości w rejonie Podzamcza, nabywcę dotychczas znalazła jedna, u zbiegu ulic Wojska Polskiego i Pereca. Z planu wynika, że inwestorzy mogą postawić tam budynek o zabudowie śródmiejskiej z usługami.
W Rynku Trybunalskim już od przyszłego roku czynny będzie natomiast pierwszy hotel. Cezary Kucharski, właściciel kamienicy, w której trwają prace adaptacyjne, nie ma wątpliwości, że znajdzie gości. - Spodziewam się osób, które podróżują w interesach, którzy w Piotrkowie będą chcieli zrobić sobie przerwę między Łodzią a Katowicami - mówi Kucharski.
Hotel będzie dysponował 20 pokojami z 50 miejscami noclegowymi, dwiema salami konferencyjnymi i salą śniadaniową.
- Ci, którzy w drugiej z moich kamienic wynajmują mieszkania mówią, że na Starym Mieście mieszka się coraz przyjemniej, jest urokliwie, zmienia się też struktura zamieszkującej tu ludności - zachwala Kucharski.
Pozazdrościć optymizmu, Panie Kucharski.
A jeżeli zmienia się - według Pana - też struktura zamieszkującej tu ludności, to najwyżej można mieć na myśli tylko Pana!

- Niestety kompletnie leży handel - zwraca uwagę z kolei inny przedsiębiorca Jacek Stachowiak. - Focus Mall leży w centrum sypialnej części miasta. Tutaj brakuje sklepów i atrakcji takich jak ma ten "mall". I to takich, które otwierałyby się też w weekend, kiedy ludzie chętnie spacerują po Starówce.
Wprawdzie nie w Rynku Trybunalskim, ale w jego bliskim sąsiedztwie będzie można robić zakupy i to już niedługo, bo od przyszłego roku. Przebudowa starego aresztu przy ul. Wojska Polskiego już się rozpoczęła, a po jej zakończeniu można liczyć na centrum handlowe, biura, dwupoziomowy parking i mieszkania.
Stachowiak ma jeszcze jeden pomysł, jak można ściągnąć ludzi w tę część miasta. - To właśnie tu powinny się mieścić miejskie urzędy, a nie np. na Szkolnej - dodaje Stachowiak.
Tak, i petent magistratu miałby ryzykować, że dostanie w łeb! Albo, że podbiegnie szczyl i kogoś opluje.
A przeniesienie urzędów to byłyby astronomiczne koszty.

Takiej jednak przeprowadzki piotrkowski magistrat nie planuje. Wziął za to na siebie rolę swatki między tymi, którzy mają powierzchnie do wynajęcia w obrębie Starówki a tymi, którzy tam chcieliby rozpocząć działalność gospodarczą. Tworzona jest baza takich lokali, która dla jednych i drugich dostępna będzie na portalu miasta. Stachowiak zamierza zgłosić do bazy już dwa takie lokale.
Niedługo też, prawdopodobnie jeszcze latem, rozpocznie się remont najbardziej zaniedbanej kamienicy w Rynku, która po wyjaśnieniu kwestii własnościowych należy w końcu do miasta. Remontowana będzie elewacja i dach. Latem też na ul. Starowarszawskiej otworzy swoje podwoje nowe Centrum Informacji Turystycznej.
W tym roku też po raz pierwszy jest w Rynku więcej miejsc, gdzie można usiąść, coś zjeść i napić się.
Próbowałem już nie raz, nie dwa. Ostatnio - wczoraj. Szybko musiałem się ewakuować przed zapijaczonym towarzystwem rządzącym na ławce, komentującym rzeczywistość przy użyciu głównie trzech słów. Na K, P, i Ch.
Niewykluczone, że to wynik ustalenia preferencyjnej stawki za zajęcie pasa drogowego pod ogródki gastronomiczne. Jeszcze w ubiegłym roku było to 0,50 zł za m2, a w tym jest 0,10 zł.
- Z jednej strony nowy ogródek to konkurencja, a z drugiej cieszy mnie, że Rynek Trybunalski powoli zaczyna wyglądać jak większość rynków w dużych, historycznych miastach - mówi restaurator Marek Wijata, któremu zdarza się słyszeć głosy piotrkowian "o, no parę lat tu nie byłem, ale się pozmieniało".
Bez jaj. Chyba nie był Pan na tych innych rynkach, w tych dużych, historycznych miastach.
Nie wiem, jakie głosy zdarza się Panu słyszeć. Niektórzy różne głosy słyszą.
Ja słyszę głosy niby podobne, ale jednak zupełnie odwrotne:
"O, parę lat tu nie byłem, ale tu się, k...., nic nie zmieniło!".

PS Panie restauratorze!
W ramach "aktywizacji" Starówki, nie smrodź Pan!
Bo Pan restaurator jeździ po Rynku Trybunalskim swoim klunkrem audicą z dymiącą smrodem rurą wydechową i parkuje przed swoją restauracją.
Jakieś specjalne przywileje królewskie dostał od Krzysztofa I Pobożnego, czy co?

Komentarz był edytowany przez autora: 02.07.2010 15:21

00


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat