Precz z takim ładem! Przeżyłem już sporo: siermiężną, nieskomputeryzowaną rachunkowość w PRL-u, papierowe kartoteki, książkowe obrotówki i tzw. amerykanki, potem jakieś karty perforowane, sporządzanie bilansu w warunkach stanu wojennego, zmiany w rachunkowości związane ze zmianami ustrojowymi, ubruttowienie wynagrodzeń w 1991 r., przejście z podatku obrotowego na VAT w 1993 r., reformę emerytalną w 1998 r., rewolucję w VAT-cie związaną ze wstąpieniem do Unii, a nie tak dawno wdrażanie PPK, ale takiego burd.... chciałem powiedzieć: bałaganu, jak teraz, to nie pamiętam! Jakim trzeba być podłym, jakim trzeba być cynicznym, jakim trzeba być bezwstydnym, żeby z pobudek czysto politycznych przepchnąć kolanem pisanego na kolanie najwidoczniej przez niedoświadczonych ludzi bubla i to mimo apeli przedsiębiorców, doradców podatkowych, ekonomistów, księgowych, wreszcie stanowiska senatu, żeby to odroczyć i jeszcze teraz obwiniać za powstały bałagan księgowych i słusznie nagłaśniające problem media! No i to wszystko w czasie pandemii, kiedy wielu księgowych może za chwilę być na izolacjach, albo kwarantannach. A może jeszcze powiedzą, to wszystko tradycyjnie wina... Tuska, no nie?...
Jak chcą robić jakikolwiek ład to powinni podnieść 500+na jakieś 1000plus dla bombelków.
Proszę o wpisy pracujących w Piotrkowskich firmach jak zyskaliście na tym ładzie.
Okradanie Polaków - cd. ani w Polsce, ani w Piotrkowie ich nie chcemy
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!